Witam kulturalną brać :)
Słońce świeci mocno i taki też będzie temat.
Wstawszy dzisiaj rano, albo może przed południem :), jak zawsze udałem się po śniadanko do kuchni i zasiadłem przed kompem. Odpaliłem przeglądarke i na stronie startowej wp dostrzegłem wytłuszczonym drukiem artykuł o nowej subkulturze. Nazwana została ona pokemonową, zagłębiając się dalej w tekst o mało co nie spadłem z krzesła. Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale to chyba przeciwieństwo Emo http://facet.wp.pl/gid,10273188,img,10273204,kat,,galeriazdjecie.html?T[page]=1
Pytania:
P uno: Jak nigdy nie czułem jakiegoś zagrożenia z określonych subkultur tak jakoś teraz czuje. Czy Takie zachowania nastolatków mogą być niebezpieczne dla społeczeństwa?
P due: Czy też macie skojarzenia z Biblijną Sodomą i Gomorą?
P tre: Emo czy Poke?
Peace
Sodoma i Gomora episode zwei strona 2 z 3
1. Jeśli nie będą to pseudo-emo pseudo-pokemony [o kuva ale to brzmi

2. Nie, dlaczego?
3. A przestań!
łot is dat?


Wiecie co mi to przypomina? Jakieś czarne msze Sekciarskie, gdzie, jak kobieta wchodzi do seksty, to "kapłan" na oczach wszytskich na ołtarzu uprawia z nią seks, a potem wszyscy sie dołączają...
A to mi przypomina jakiś koncert dla Hipisów.
Mam nadzieję, że w tym 2012 naprawdę nastąpi koniec świata.. Bo jak dla mnie, to on już teraz nastał
ja bym chciał aby autor artykułu najpierw objaśnił czym jest quassi-transseksualny image...
i jak to sie odnosi to Gendru i Queer'u?
czym jest gender i queer to wam opowiem, jak się zbiorę w sobie w gorączce ślubnych przygotowań...lub sami doczytacie w gÓglu...
najogólniej gender to studia zajmujace się następującym problemem:
rodzimy się, jako chłopczyk i dziewczynka, ale płeć nadaje nam kultura, dlatego mamy silne kobiety i zniewieściałych mężczyzn...
a queer to studia dotyczące homoseksualizmu...
Ponadto, plemię jakie lubi imprezować i kocha gadżety już dawno istniało...heh...a tym bardziej połącozny z brakiem proderii...a konsumpcjonizm jest normą w aglomeracjach...
ekhm...skoro edukacja seksualna jest w Chile napiętnowana, to co się dziwić, że wypływa młodzieńcza huć...bez wiedzy o konsekwencjach...
N!3 j3$t3M $ł!!!t gF!@$$tk0m $h3By mN!3ć S!up3R eXXtr@ 0p!$$!k tUt@j [!!!]
-_-'
mówię nie!
piszę poprawnie po polsku,gardzę poke i fejczurami.
uno: mogą, jak się ludzie bawią tępo w subkultury, to nic dobrego z tego nie wychodzi, oprócz kupy śmiechu.
due: eee...nie....raczej z PokeBallem
tre: PoKe, łatwiej wytępić.
nie czyta się WP
oni stanowią zagrożenie samo w sobie ..
po za tym.. głosno jest o EMO o " POKE"

no ale to przecież nie wszystko co nas otacza..
to tak jakby mówić wszędzie o Mercedesach nie widząc BMW
nie.. bo tam wszyscy zginęli

człowiek
ciesze się, że mogłam rozszerzyć twoje horyzonty myślowe...
np. UJ, UW czy UŚ mają szeroką gamę kierunków dotyczących Gendru...
...ze względu na banalne podejście do tematu... i używanie słów, które fajnie brzmią, ale nijak mają się do tematu...czyli "quasi-transseksualizm"...
słowo subkultura jest zbyt obszerne, jak na zjawisko dotyczace tylko młodzieży w Chile...tam jest problem wychowawczy, a nie subkultura...
Popieram..
Człowiek jest człowiekiem.
Bez względu na to, jak wygląda, jak sie ubiera.. Co robi, czego nie robi.. Jakie ma wyznanie, orientacje.. Kolor skóry, czy przekonania..
Tego właśnie uczy Nas tolerancja, której brak dla ludzi, którzy drwią z kogoś , kto nic złego nie robi. :)
i tak wszystkiemu winne jest wychowanie...
...a wzory kultury, które są odmienne dla każdej kultury sprawiają, że jesteśmy różni....i wcale nie musimy się kochać, akcpetować, czy się popierać... w końcu narody i tak postrzega się przez stereotypy, a nie jednostki...
Mam czas jeszcze na wybór studiów, ale dobrze wiedzieć już teraz żę są takie kierunki ;-)
Chociaż wątpię żebym wybrała któryś...
Wp nazwało to subkulturą..
A do tego że jest tam problem wychowawczy to się zgadzam..Szalone 15stki zaliczające po 7facetów w analu na jedną noc
