swoimi wierszami:)
cześć robaczki:*
jak dzień mija?
brakuje mi pomysłów na tutyuły... możę jakieś propozycje?..
* * *
piekielnie piecze
pękają mi oczy
spod powiek krople krwi
wbijasz się pod moją skórę
bezczelnie dawkujesz miłością
suszę łzy na wietrze
ciągle ich więcej
za chwilę wyjdę z domu
to nic że księżyca brak
że nie oświetli mi drogi
znajdę cię
choćbym miała zginąć
* * *
kurczowo trzymam szklankę
wyciskam z niej ostatnie krople wody
w ustach papieros
'nie całuję się z popielniczką"'
zerwę z tobą
chcę uprzedzić czas
uprzedzić miłość
głos bez echa
bez odpowiedzi
a miało być tak romantycznie
dziś znów idę pod prąd
zginę
miziam, całuję, gryzę, drapię, czochram- co kto lubi;) [w granicach rozsądku]
Naa.
lista tematów
oh, ah. będę Was napastować
http://www.photoblog.pl/rudx/
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
mój Ci on :D
Aż tak nauczyć się modlić, że nie będzie już nam potrzebna modlitwa. Że modlitwą stanie się każdy nasz oddech, każde westchnienie, każda myśl, każda praca, każdy uczynek, każdy uśmiech...
rud4658: piekielnie piecze
pękają mi oczy
spod powiek krople krwi
wbijasz się pod moją skórę
bezczelnie dawkujesz miłością
suszę łzy na wietrze
ciągle ich więcej
za chwilę wyjdę z domu
to nic że księżyca brak
że nie oświetli mi drogi
znajdę cię
choćbym miała zginąć
Mroczny jakiś... Ale przypadł mi do gustu ;-)
rud4658: kurczowo trzymam szklankę
wyciskam z niej ostatnie krople wody
w ustach papieros
'nie całuję się z popielniczką"'
zerwę z tobą
chcę uprzedzić czas
uprzedzić miłość
głos bez echa
bez odpowiedzi
a miało być tak romantycznie
dziś znów idę pod prąd
zginę
To też fajne.

Bardzo mi się podobają wersy:
"w ustach papieros
'nie całuję się z popielniczką"'
zerwę z tobą
chcę uprzedzić czas
uprzedzić miłość"
I generalnie nic bym w nich nie zmieniała. No!
Ja chcę wszystko

Nie jestem rozsądna.