Serce z kamienia
Ciężkie łzy spływają po policzku
Bo tylko to już mi pozostało
Aby kochać trzeba także cierpieć
Dlatego już kochać nie będę
Me serce będzie z kamienia
Gdyż nie chcę już niczego czuć
Wiem, że będzie to trudne
Ale nie cofnę się przed niczym
Już nie będzie miłych chwil
Które zawsze przeradzały się w łzy
To wszystko Twoja wina
Wiedziałeś, że mogę się zakochać
Teraz jest już za późno
Zapomnij o moim istnieniu
Dla Ciebie mnie nie ma
Bo nie chcę znów cierpieć
Będzie tak zawsze
Aż wreszcie zrozumiesz
Że ja także mam serce
A w nim są uczucia
Kiedyś może się zobaczymy
Ale będzie to wtedy, gdy zrozumiesz
Że jednak mnie potrzebujesz
I wtedy powiem, że...
NADAL KOCHAM CIĘ
Moj wiersz"Serce z kamienia"
Nudny bo kolejny o miłosci zresztą nie mnie oceniać nie znam się na wierszach a tym bardziej na miłosnych :/ na ten temat już nikt nie wymysli nic oryginalnego.

Do bani, ani stylistycznie poprawny ani głębszego przesłania, po prostu zlepiłaś troche patetycznych tekstów bez większego ładu i składu ot aby "wrażliwie" brzmiało i powstało takie nijakie coś co nastolatki w pewnym okresie życia produkują hurtowo na marginesach zeszytów.
Myślę, ze autorka wiersza- choć jest bardzo mloda osoba-pokazała istotę miłosci.To że milosc trwa nawet jesli nie jesteśmy już z dana osoba.
Dziwię sie, ze wypowiadają sie osoby, które nie znają i nie lubią poezji milosnej.O miłości możana bez końca, temat ważny dla kazdego człowieka.
Angeliko, pisz dalej i czytaj też poezję , ucz sie od klasykow i pracuj nad własnym stylem.