Harry Potter - dla dzieci czy dla doroslych? strona 1 z 4

Hej wszystkim !! Jestem najprawdziwszym molem ksiazkowym, i nie zlicze juz ksiazek , ktore przeczytalam... a sa ta dobre ksiazki.. Mam ulubione gatunki i trzymam sie ich.. sa to thrillery medyczne, ksiazki historyczne, literatura o tematyce religijnej, biografie...Jednak ksiazka ,ktora wciagnela mnie jak zadna inna to wlasnie Harry Potter...
Nie zgadzam sie z powrzechna opinia ,ze to marnowanie czasu i bzdury dla dzieci.. uwazam ze dobra lektura to taka , ktora wciaga i sprawia ,ze chce sie przerzucic strone jak najszybciej ... Co wy o tym myslicie??

Ja też uwielbiam Harry'ego Pottera.
Obejrzałam wszystkie dostępne filmy i przeczytałam wszystkie książki. Uważam, że książki są o niebo lepsze od filmów, ale niestety, żeby przekazać w filmie wszystko to co zostało nam przekazane w książce to potrzeba nagrać conajmniej 10 godzinny film. :) Mnie książki wszystkie bardzo wciągnęły, 'połknęłam' je bardzo szybko. Uważam, jak Ty, że dobra książka to taka, która wciąga i da się szybko przeczytać.

Wlasnie w tym caly urok ;) Nieczesto sie zdarza , zeby cala seria ciekawa... zazwycza fajnie jest max do trzeciej czesci , a potem juz nudy. W przypadku Pottera cala seria jest fascynujaca ;)

Przeczytalem wszystkie czesci, po angielsku, latwa, banalna,wciagajaca i mila lektura...pewnie po polsku bym nie przeczytal, ale jako ze lubie sobie czasem odswiezyc "inglisza" a wpadly mi w lapska harry pottery, przeczytalem, nie uwazam tego za ksiazke stricte dla maluchow :)

Zgadzam sie ;) Ja mysle ,ze dzieciak niewiele by zrozumial z tego ;)

Ja uważam, że to seria dobra dla wszystkich, którzy lubią ciekawe i "wciągające" książki, przenoszące w inny świat...;) denerwuje mnie, że Ci co nawet nie tknęli HP twierdzą, że "to dobre dla maluchów", bo to książka niosąca uniwersalne wartości dla każdego ( walka dobra ze złem, siła przyjaźni i miłości, nawet problem nietolerancji;] ) i wcale nie jest dziecinna. Czytałam HP z zapartym tchem od 11 roku życia i szkoda, że to już koniec. Choć w sumie nie całkiem. Nawiasem mówiąc, czytałam, że ma się pojawić książka autorstwa Rowling związana z HP, mianowicie "Baśnie barda Beedle'a" (kto czytał "Insygnia Śmierci" ten wie;) i bardzo chciałabym ją przeczytać. ^^

Jak widac ,kto czytal..momochodem dal sie wciagnac w magiczny swiat... dla mnie HP jest jak "swistoklik"..gdzies tam mnie przenosi..i wyciaga z realnego swiata.. licze na ciag dalszy..

Pomyliłam się? Nie pamiętam już dokładnie, jak ta księga się nazywała dokładnie... w 7. części HP były jej fragmenty, a teraz być może będziemy mieli okazję poznać resztę opowieści...^^ to już niestety nie HP i ciągu dalszego też raczej nie będzie...ale zawsze to coś!;)

Zgadza sie ale Harry Potter do tego typu ksiazek sie NIE zalicza :) Nie lubie tej ksiazki, filmu. Irytuje mnie jak nic innego.
Wole poczytac Solzenicyna albo Sheldona. Wieksza przyjemnosc sprawia mi czytanie ksiazek z uczelni niz HP. Ksiazki dostalam w prezencie i bede nimi w piecu palic :)
No ale co kto lubi.

Wlasnie!!! Kazdy ma swoje zdanie..jestem pewna jednak ,ze widzialas film ,a do ksiazki nawet nie zagladnelas..hehe..powierzchowna opinia..ale zawsze..

Widzialam film, ksiazke zaczelam czytac. Skonczylam pierwszy tom. Wynudzilam sie jak nigdy. Nie moja bajka, nie moj typ ksiazek. i tyle.


Wlasnie :) Wiec je uszanuj. nie kazdy jest fanem tego typu ksiazek. mnie nie kreca. kogos innego kreca i super

Oh tak tak;] trudno mnie zrozumieć;] mam zwolenników i przeciwników... hahahaha

czytałaś Inni - Herberta


zazwyczaj tak mówią Ci co nigdy nie przeczytali nawet jednego tomu


osobiście bardzo lubię Harrego Pottera
przeczytałem wszystko , obejrzałem co dało się obejrzeć , zagrałem w dało sie zagrać :mrgeen:
ksiązka nie jest adresowana tylko dla dzieci ..zresztą widać to nawet po kolejnych tomach .. gdzie staję się bardziej mroczniejsza i "mądrzejsza" nie tracąc przy tym dobrego "żartu"
no i jeszcze jedna sprawa to taka że tomy nie powstały w jeden rok a w przeciągu kilku lat więc.. czytelnik ..praktycznie dorastał z HP
przeczytasz pierwszy tom w wieku 15 lat np. a ostatni mając prawie 25

Czytalam ;)


Jesli chodzi o ten gatunek to mistrzem jest podobno Robert Cook:
1.Chromosom 6
2.Czynnik krytyczny
3.Dopuszczalne ryzyko
4. Gorączka
5. Mutant
6.Napad
7.Oznaki życia
8.Rok interny
9.Stan terminalny
10.Coma
11.Epidemia
12.Nosiciel
13.Oślepienie
14.Sfinks
Do dzis sa ta moje ulubione pozycje..


Zgadzam sie z opinia...


Jak juz wzielam do reki ksiazke..to potem lecialo po kolei..jakos tak wciaga i tyle..


Ze mna bylo tak: Zobaczylam film, przeczytalam ksiazke, a ,ze bylo to tylko kilka lat temu , to po pierwszej czesci moglam szybciutko zabrac sie za kilka na nastepnych. A na trzy ostatnie czekalam ze "stoickim spokojem" ;)

a JA prawię dekadę