Witam.
więc..
mam dwa tygodnie na zrobienie projektu przedstawiającego artyste, poete lub humaniste.
tu właśnie pojawia sie głowny problem..
Kto zasługiwałby na miano bohatera mojej prezentacji ?
Kogo byście wybrali na Waszym miejscu ?
Na która z wymienionych powyżej kategorii stawiacie?
Dodam, iż nie mogą to być osoby, których prawie nikt nie zna.
Na początku chciałam wybrać któregoś z panów z Paktofonikii.
I ku mojemu zaskoczeniu połowa klasy nie zna tego składu.
Więc nie bede sie wysilać, jak i tak nie zgadną o kogo mi chodzi.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam. (;
artysta, poeta lub humanista. strona 2 z 2
Jeśli chodzi o poetę to mogę polecić Zbigniew Herbert nawet ostatnio była akcja na jego temat Herbert Reaktywacja więc jeśli mają troche w głowie to powinni wiedzieć kto to
W temacie jest napisane: artysta, poeta LUB humanista, także można wywnioskować, że trzeba przedstawić jedną osobę, nie musi podchodzić pod te 3 zagadnienia.
* Joann Chmielewska. - niezależna, podróżuje, robi co chce generalnie, robi co lubi i jeszcze ma z tego pieniądze. Płaczę ze śmiechu przy jej książkach. Wspaniała "zramolała gropa" jak mawiała.
* Charles Bukowski.
* Hłasko. - bo gdyby żył, w ciągu ostatnich 40 lat, polska literatura wzbogaciłaby się o kilkadziesiąt wybitnych powieści i opowiadań.
Ten wspaniały klimat książek gdzie połączył Dostojewską rozbiórkę człowieka z kowbojskimi dialogami i przykrył to czarnym humorem i ciemnymi, wyklejonymi postaciami. Ze wspaniała ironia przekazywał prawdę o czasach w których żyje. Fascynuje mnie ta mgiełka tajemnicy jaka otoczyła jego życie.
* Wojaczek. - wart jest poświęcenia ferii.. Chociażby za jego bezpośredniość, turpizm bijący tak mocno i fizyczność nieubarwioną, a wytłoczoną w wierszu.
na pewno rozważe którąś z Waszych propozycji. (;
szkoda gadać..
17 chłopaków w klasie i tylko dwóch z nich zna pfk.

ale trzeba zauważyć, że są rózne gusty o ktorych sie nie dyskutuje. ;)
ja im nie kazałam wymieniać składu a zapytałam się tylko czy wiedzą co to w ogole jest Paktofonika.
brak mi słów, bo oni na prawde uważają, że słuchają najlepszego polskiego rapu.
nad tym sie jeszcze zastanawiałam.
czy mam po prostu wybrać sobie jednego, czy cały skład przedstawić.
no cóż.. na pewno rozważe ktorąs z propozycji, bo przyznam, że trafiliście w samo sedno.
dziękuję bardzo! :D
ja wiem tyle ze byla sobie Paktofonika i cos tam sobie mowili do mikrofonow (jak to mozna nazywac muzyka to 2ga kwestia) ... i to na tyle ... to oznacza ze nie wiem kto to Bukowski, Witkacy czy inny Newton ?? o_0
de gustibus...:-)
Wiesz Paktofonika dla współczesnej młodzieży to fundament kultury, jeśli choć trochę się nią interesują...(chcąc nie chcąc taka forma przekazu dla ogółu wydaje sie prostsza niż wiersze Herberta)
Z innej półki jest Witkacy czy Bukowski,ale to też kultura,tyle ze ogółowi mniej znana..
Więc skoro nie znają prostej w swym przekazie w stosunku do dramatów np Witkacego Paktofoniki to mniejsze jest prawdopodobieństwo że znają owe dramaty:-)
No, troche niespójnie myślę:-)
Nie, nie mamy z sobą nic wspólnego.