Filmy wojenne strona 4 z 5

Po obejrzeniu ''Cienkiej, czerwonej linii'' jakoś mnie naszło na ten temat ;d
1) Czy lubicie filmy wojenne? / Dlaczego?
2) Dotyczące jakich czasów? Poza tym, że wojennych ;]
3) Wasze ulubione? Ja polecam ''Wróg u bram''.

sam w sobie
nie wiem .. tak jakoś nie przypadł mi do gustu

też lubie :)



takie też lubie :)



wojenny musi :)



Front wschodni ?? po krótce o czym :)



święta prawda :)

Z tego co kojarzę to wojna pomiędzy Rosją a Finlandią.

to może być dobre nie widziałem jeszcze filmu gdzie był by poruszony ten wątek :)

To dość stary film, jeszcze z lat 80. ale jak na produkcje fińską to kapitalnie zrobiony..

Otóż to
Dla mnie osobiście w paru miejscach lepszy od oscarowego "Szeregowca Ryana" :)

Lubię. Klimat rządzi



Najczęściej wojennych



Szeregowiec Ryan, Helikopter w ogniu

Ten film uwielbiam. Zwłaszcza krwawe sceny..
Muszę przyznać, że oglądałem go trzy razy.

A jak wasze opinie dotyczące Valkirii z Tomem Cruisem?

Nie polecam Nie oczekiwałem od filmu za wiele, a dostałem jeszcze mniej. Jak dla mnie ciekawsze widowisko stworzył swego czasu Wołoszański z Discovery robiąc znakomity dokument o zamachu będącym motywem napędowym tego filmu.

Dotąd widziałem dwa filmy o zamachu na Hitlera w Wilczym Szańcu. Amerykańską "Valkirie", oraz niemieckiego "Stauffenberga". Ten drugi mimo wszystko lepszy.

Lubię. Pokazują inną rzeczywistośc w ciekawy sposób. Wszak wole obejrzec dobry film wojenny niż klejny durny hamerykański film gdzie tylko stzrelają do siebie...

II woja światowa najbardziej.

Upadek,
Szeregowiec Ryan,
Stalingrad,
Czas Apokalipsy,
Pianista,
Helikopter w ogniu,
Kanał

To jest raczej dramat.
tam chyba nie ma scen batalistycznych

Masz rację. Dramat ale powiązany z wojną.

Parę jest.

Jednak ku zdziwieniu amerykanie trzymali się w filmie faktów.
Oczywiście bez fajerwerków i ten Cruise..

W zasadzie nie wiem dlaczego premiera, tego filmu była teraz razy przekładana. Nic nie przełożyło to się na jakość.

Lubię, ponieważ interesuję się tematyką holocaust'u i to główny powód mojego zamiłowania do filmów przedstawiających losy ludzi w czasie II wojny światowej.


'Zakazane piosenki' , 'Blaszany bębenek' (polecam książkę), 'Pianista' ,film ,który przez chwilę sprawił ,że poczułem się patriotą,a mianowicie chodzi o scenę kiedy tytułowy bohater ukryty przed hitlerowcami słyszy nagle 'Mazurek Dąbrowskiego'.Wychodząc z ukrycia widzi wóz z biało-czerwoną flagą.Zapewne wiele osób kojarzy tę scenę. ;]

I nie pokazują kim tak naprawdę był hrabia Claus von Stauffenberg
Brakowało mi w tym filmie obrazu pułkownika przed odniesieniem ran w Afryce. A szkoda, widać ktoś uważał, że pokazanie iż bohater był tak naprawdę zagorzałym nazistą nie sprzedałoby się tak, jak słodka opowieść o bohaterskim kalece