Mam 163 cm wzrostu i moja waga waha się w przedziale 43 - 46 kg (czasem więcej, ale rzadko). Drobną budowę ciała, bardzo mały biust, chude ręce i płaski tyłek.
Lubię przeważnie ubierać się na czarno, ale nie zawsze (tak, wiem, że niestety ten kolor wyszczupla, ale za bardzo go lubię, żeby zrezygnować:D).
Generalnie preferuję ciemne kolory i czerwień, może być ostra.
Zimnych i pastelowych kolorów (np. jasny niebieski, szary, jasny fiolet) nie lubię, mogą być jaskrawe w małych ilościach (jakieś wzory, pasy, nadruki).
Co powinnam nosić, a jakich ubrań unikać? Jakie fasony, materiał?
Nie musi być modnie, nie podążam za modą. ;)
Przy okazji chcę też sprawiać wrażenie wyższej.
Jakie proponujecie ubrania optycznie wydłużające sylwetkę? (np spodnie albo spódnice z podwyższonym stanem?
Pionowe pasy? nic więcej mi do głowy nie przychodzi...
) Spodnie/spódnice mogą (ale nie muszą) wyszczuplać, nóg na szczęście nie mam jak patyki.:DJakieś propozycje?


prawda! ale to nie jest coś do pokazywania całemu światu:D




