Inspiracje i pomysły na sesję.. strona 1 z 4

cześć
Dostałam propozycję sesji zdjęciowej. Mam już kilka za sobą, ale były to sesje w plenerze. Teraz z racji, że fotograf to zmarźluch, sesja ma się odbyć w studio. Szukam pomysłu na siebie. Mam ich sporo, ale.. no właśnie, nie w studio.
Może Wy macie jakieś pomysły? Tematyka może byś różna. Coś seksownego, mrocznego, na sportowo (jestem koszykarką) może retro.. albo męska koszula (częściowo mokra bądź nie) i do tego w ręce lampka czerwonego wina? Może coś fashion lub glamour? Chciałabym, żebyście mi pomogli z tematem jak i zarówno ze stylizacją i makijażem. Może jakieś przykładowe zdjęcia? Zdjęcia niekomerycjne, do mojego portfolio :)
mam nadzieje, że na wieczór jesteście kreatywni

Mój zegar biologiczny został przebadany .. ponoć od 19 do 23 : 00 mam kreatywne myślenie.

Może być seksowna sesja
Atrybut piłki do kosza trzymanej w czarnych stringach

Co to za fotograf skoro nie ma pomysłu na sesje? Od kiedy fotomodelka musi sama kombinować jakie mają być zdjęcia? , chyba, ze to amatorszczyzna

moze cos a la pin up, moze moulin rouge...? hmm... lata czterdzieste, dwudzieste?

Ja jestem kreatywna jak już leże w łóżku i zasypiam.. wtedy jakieś pomysły mi wpadają do głowy

zalezy tez jak duze studio i jakim tlem dysponuje fotograf

Możliwe, że to po prostu ktoś z jej znajomych.

jezeli sie fotomodelka zglasza do fotografa, to tylko z konkretna poropozycja, nie znosze pseudo modeleczek, ktore chca zeby wszystko robic za nie i jeszcze za darmo ma byc ofc.

Hmm, no tak, ale skoro fotograf to powinnien miec pomysl

Mój znajomy ma agencje fotomodelek
http://queens.nazwa.pl/vipmodelstv/

I nie kojarzę, aby fotomodelki za nim biegały, raczej on je zaprasza na sesje.

Chyba, ze ktos sie uwaza za fotomodelke a nią nie jest, to juz wtedy inna sprawa...

Amator, pewnie się boi zaproponować rozbieraną sesję :)

myślałam o tym, aczkolwiek nie stringi, a bokserki


on ma jakieś swoje pomysły, ale ja wolę żeby to było coś "ode mnie".. czyli już wcześniej przemyślane itp.


pin up chodził mi już po głowie. moulin rouge nie, aczkolwiek pomysł dobry. muszę się jeszcze zastanowić czy dam radę skombinować stylizacje. bo w tym moim mieście... bieda.

Aha a Ty jestes fotomodelką?

O też by było nieźle.