Witam
W sobotę wybieram się na bal przebierańców, a raczej- na imprezę, na którą należy się za coś przebrać. Z kreatywnością pod tym względem u mnie cienko, dodatkowo jak widać, mam niewiele czasu żeby coś skombinować. Chciałabym się przebrać w coś, w czym będzie mi wygodnie, żeby mi to nie przeszkadzało w zabawie i żebym czuła się dobrze. Myślałam o
tylko nie wiem, z czego mogę wykonać tę spódniczkę mogłabym zamówić z allegro, ale boję się, że do tego czasu może nie przyjść. Zamiast kwiatowego stanika chciałam wziąć białą bokserkę i na szyję sznur kwiatów.
Jakieś pomysły? Sugestie? Dodam, że mój partner prawdopodobnie będzie kowbojem
za wszelkie głupie, bezsensowne i nic nie wnoszące do tematu odpowiedzi- dziękuję.
lista tematów
bal przebierańców strona 2 z 4
z bibuły zrobisz sobie kwiatki. Wiadomo, ładniej wyglądały by kupne, ale w końcu i tak się wszyscy pewnie nawalą i nie zwrócą uwagi z czego masz kwiatki zrobione
w ogóle to u mnie w mieście w sklepie za parę złotych były kiedyś przebrania wróżki. mam taki ;p dostałam na 18. w zestawie są skrzydełka, różdżka, spódniczka i jakieś dziwne czułka ;p
Konto usunięte: dla mnie fakt, że w takim czymś miałabym się czuć swobodnie jest śmieszny. ale fakt, przeszkadzać raczej nie będzie:]
nie no słuchaj, to nie ma byc identyczne przebranie :) zamierzam te frędzle na spódnicy zrobić dużo gęstsze , dodatkowo na górę top + ten naszyjnik, więc myślę, że w miare wygodne będzie. bo innych pomysłów (znaczy-na inne przebranie) to nie mam.
to akurat pewne

tylko, że idę o zakład, że będzie tego mnóstwo na imprezie...

to zależy ile chcesz przeznaczyć na to pieniędzy :-) ja bym ubrała coś, co (odejmując ppare rzeczy od stroju) mogłabym założyć albo na dyskotekę albo też do łózka :-)
ja jak szłam na bal przebierańców to ubrałam taką różową spódniczkę w kratkę, białą bokserkę, białe podkolanówki i balerinki pożyczone od koleżanki, włosy związałam w dwa kucyki i dałam śmieszne wstążki i stałam się uczennicą :-) a tak to spodniczke moge ubrac np na dyskoteke.
Konto usunięte: no o górę mi chodziło.
moja koleżanka ostatnio przebrała się za kota, wyglądała całkiem ok
no właśnie, na górze mam zamiar mieć białą bokserkę, bo w takim kwiatowym staniku to nieee
też o czymś takim myślałam, tylko, że nie bardzo wygląda jak przebranie tylko jak zwykły strój bardziej
właśnie do tych przebrań będę miałą mnóstwo kombinowania, dodatkowo będą one bardzo niewygodne, jak wypije trochę więcej to mogą być kłopoty

oczko:d
ja byłam kowbojką i miałam nawet swojego konia, o takiego
http://img08.allegroimg.pl/photos/oryginal/13/23/61/37/1323613732
animka: właśnie do tych przebrań będę miałą mnóstwo kombinowania, dodatkowo będą one bardzo niewygodne, jak wypije trochę więcej to mogą być kłopoty
to poleć na łatwiznę. ja założyłam króciutkie jeansowe szorty do tego białą bokserkę, kupiłam w top shopie kamizelkę i od koleżanki pożyczyłam kapelusz i kowbojki. i od siostry konia