Pogodynka strona 2 z 10

Temat z nudów no i w sumie dawno takiego nie było ( chyba ).

Paulina Sykut - pogodynka tv Polsat, wygrała show "Tylko nas dwoje", brała udział w Idolu...
A teraz do rzeczy:







Pytania:
1. Podoba Wam się jej uroda ?
2. Co na "tak" co na "nie" ?

Pozdrawiam :)

Jak dla mnie jest przeciętna ;) Co nie znaczy, że brzydka.

Jak ona dla Was (piszę o Twoim i o innych postach) jest przeciętna to niektóre laski z tego forum nie są nawet brzydkie bo to za łagodne określenie, moim zdaniem troche ta ocena jest hmmm zbyt krytyczna?
Pewnie większość tutaj uważa się za ładnych lub przeciętnych, ale w takim wypadku to ona jest piękna ;d

Nie zrozumcie mnie źle, nie miałam na myśli, że ocena jest krytyczna bo Ty jesteś brzydka.
Po prostu widzę po moich koleżankach choćby nawet, 'ta brzydka, ta paskudna, ta ma cellulit, ta nic specjalnego, ta przeciętna' a same im się nie równają do pięt. drażni mnie coś takiego :-)

Nie trzeba być pięknym, by ocenić urodę drugiej osoby ;)

Owszem, ale trzeba spojrzeć trzeźwym okiem i ocenić kogoś obiektywnie ;-)
Po prostu nie rozumiem (piszę o moich koleżankach niektórych) jak można być brzydkim i o ładnej kobiecie powiedzieć, że jest przeciętna? Wydaje mi się, że to zazdrość.

ile ludzi, tyle gustów.

To nie zawsze musi być zazdrość ;) Kwestia gustu. Nie trzeba być pięknym, by ocenić urodę innej osoby według własnego gustu. Każdy inaczej postrzega piękno. Co dla jednego ładne, dla innego przeciętne.

tak, ale jak samemu się wygląda jak 'Kwazimodo' to coś jest nie tak, kiedy wiemy, że ktoś jest ładniejszy od nas a piszemy, że jest brzydki ;P dla ludzi, co czytają wybiórczo: NIE PISZĘ O NIKIM Z TEGO FORUM!!! tylko i wyłącznie na przykładzie osób, które znam.

Myślę podobnie jak Ty ;) Moje zdanie jest takie, że owszem - ktoś się może komuś nie podobać, nie być w czyimś typie ale nie oznacza to, że oceniana osoba od razu ma być uznana za brzydką/przeciętną :)

możliwe, że Ty tak robisz, ale ja nie. Ja uważam, że np Beckham, Iglesias etc są przystojniejsi ode mnie.

tak.


na tak: twarz - ma ładne rysy.
na nie: nogi, ale może po prostu na tym zdjęciu tak niekorzystnie wyszły

nie robię, napisałam w moim pierwszym poscie, że jest ładna i uważam, że jest ładniejsza ode mnie :-) pisze ogólnie


No dla mnie by było grzechem napisać, że ona jest brzydka albo przeciętna bo doskonale wiem, że jest ładniejsza ode mnie więc jaka ja bym musiała być?

Też uważam, że ma piękne rysy twarzy :)


Na innych zdjęciach które oglądałam, jej nogi wyglądają podobnie. Wiadomo, jednemu się spodobają innemu nie :)

trochę racji masz, nie ma co ukrywać. ale czasem to zazdrość a czasem po prostu inny gust.
ja mam taką znajomą, którą większość uważa za bardzo atrakcyjną- dla mnie jest po prostu ładna, szału nie ma, bo po prostu nie lubię takich napompowanych blondyn z lokami na głowie.

calkiem fajna jest, ale ma paskudne zeby.