Witam, od czasu do czasu na różne okazje zakładam szpilki. Oczywiście po krótkim czasie nogi i stopy zaczynają tak boleć, że nie mam sił chodzić. Starałam się ograniczyć chodzenie w takich butach, ale ostatnio nie mogłam się powstrzymać przed kupnem cudownych butów, które niestety są dość wysokie. Chodze w nim po domu by przyzwyczaić nogę, ale nie wiem, czy jest to dobry pomysł. Czy moglibyście mi coś poradzić na ten ból ?
Buty na wysokich obcasach/szpilkach a ból nóg.
bola Cie lydki czy stopy? jesli lydki, to polecam masaze i jakies rozciaganie miesni lydek, wiesz, takie wypady do przodu
czt sklony, na siedzaco jak i na stojaco:)
jesli bola Cie stopy to niestety nie wiem
Raczej nic ci nie pomoże bo po jakimś czasie nogi zaczynają boleć i już... Mogą trochę ci ulżyć wkładki silikonowe do butów. No i jak po całym dniu bolą cię nogi to możesz stosować np Lioton 1000. Ja chodzę w butach na obcasach już 10 lat i mimo, że jestem przyzwyczajona to nogi po pewnym czasie zaczynają mnie pobolewać.
Ja też... Kupiłam takie na 12 cm obcasach ale odliczając cm platformy z przodu to mają 9 cm :P Ale na co dzień staram się chodzić na płaskim a te będą tylko od czasu o czasu :)
Podczepię się. :)
Kupiłam sobie wczoraj takie buty: http://img130.imageshack.us/i/galeriawedwoje70.jpg/
Otóż, po dłuższym chodzeniu zaczyna boleć mnie śródstopie (od wewnętrznej strony stopy najbardziej). Moje pytanie: czy znajdę do nich jakieś wkładki albo coś, co zmniejszy ten ból? Poza tym jednym mankamentem są świetne i trochę szkoda by mi było je teraz oddać... Na codzień wybieram obuwie bez obcasów, np. balerinki, adidasy. Mam nadzieję, że pomożecie...
w zasadzie to stopy, z łydkami nie mam problemów. Ale tak cholernie bolą, że aż mi się po 2 godzinach na nogach płakać chce . Nie mam sił chodzić.
Czasem jak patrze na dziewczyny, które na luzie dzień w dzień chodzą w 12cm. szpilkach to mnie zazdrość zżera :( Ktoś mógłby powiedzieć żebym dała sobie spokój i chodziła w płaskich butach ale niestety jestem i niska i mam dość umięśnione łydki co brzydko wygląda i jedynie buty na wysokim obcasie te nogi jako tako wysmuklą :(
Ja jak chodziłam jakieś 2 lata w szpilkach non stop to nogi mnie w ogóle nie bolały, czy miały 6 cm czy 25 - bez różnicy :-) ale odkąd zaczęłam nosić płaskie buty sportowe to za każdym razem co założe obcas to noga boli mnie po ok 2 godz... jedyne wyjscie to przyzwyczaic noge do obcasów.
Obcasy niszczą nogi, fakt są ładne sama bym chciała platformy ale jednak szkoda mi męczyć nogi, a potem na starość żałować, że kiedyś o nich nie myślałam. Noście ale nie non stop:)))
Aż mi się przypomniało jak mnie kiedyś szpilki obtarły tak, że ściągłam buty i szłam boso.
