TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1010 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

a btw to Ty z siebie robisz ciagle wszystkowiedzącą, idz do specjalisty od zywienia psow i zapytaj czym sie karmi psy ciekawe co Ci powie? ...
tak samo jak mowilas ze storczykom się pędy ucina po przekwitnięciu, dobrze ze obstalam przy swoim i nie obcielam bo ma kwitnienie wtórne na tym samym pędzie, dodatkowo na obydwóch. musiałam.

Pisałam już, że temat jest zamknięty. Nie jestem specjalistą od psów, mężów, domów, ślubów, makijażów i innych pierdół. Nie będę dalej głosić swojego zdania i wdawać się w zbędne polemiki. Ale podtrzymuję zdanie, że psa masz za zabawkę bądź zamiast dziecka i mimo wszystko uważasz się za wszechwiedzącą.
EOT.

A ja podtrzymuję zdanie, ze zdradzasz swojego faceta. rowniez ucinam dyskusje.

Dziewczyno, to jest pies, a nie człowiek.Człowiek ubiera się według swojego gustu, a pies naprawdę nie sika po nogach ze stresu czy ma wybrać różowy kaptur w cekiny, czy fioletowy z futerkiem. Bo nie ubiera się sam, tylko Ty go ubierasz. Naprawdę nie widzisz różnicy?
Pamięć masz niezawodną ;)
Bo pieprzysz głupoty i choćby ktoś na ciebie pluł, będziesz mówić, że deszcz pada.

To, że pewne rasy nie posiadają podszerstka (nie dotyczy to tylko psów ras miniaturowych, ale i niektórych psów dużych) znaczy tyle, że owszem wskazane jest zakładanie odpowiednich ubrań w czasie naprawdę niskich temperatur, ale nie jest to jednoznaczne z ubieraniem ich w szmaty, które są tylko i wyłącznie Twoim widzi misie i odzwierciedlają Twoje zachcianki i chęć robienia pokazówki, a nie są stricte wybierane tylko i wyłącznie pod psa. Ogarniasz?

powiedziała dziewczyna, która chwaliła się ostatnio ile kasy wydała na gumki i spinki dla psa, kiedy z pewnością można kupić bez problemu o wiele tańsze.

Tak jak i sam nie wybiera jedzenia
O jezu, ubieram psa bo mi sie tak podoba. ubieram aby mu było ciepło - chyba nie sądzisz że cokolwiek lub kogokolwiek przyozdobię w coś co mi się nie podoba? wydam 60 zł na ubranko które nie jest w moim guscie i bede je musiala codziennie ogladac kupuję to co mi się to podoba czy się to komus podoba czy nie, mnie sie nie podobaja zwykłe proste czarne lub sraczkowate derki z materiału najgorszej klasy to nie jest niczyja sprawa, lubie rozowe rzeczy i tyle. skad masz pewnosc ze Twoj pies lubi akurat proste rzeczy? a nie rozowe czy niebieskie czy ksiezycowe? psu to jest obojetne, byle mu bylo cieplo, czy ma proste, czy futerkowe, czy z kapturem i sciagaczem czy nawet z gownem na plecach. to nie jest dla niego uraza, a wg mnie ladnie to wyglada, mozna laczyc przyjemne z pozytecznym. przynajmniej nikt sie mnie glupio nie pyta czy to dziewczynka czy chlopczyk w sensie suka czy pies
to ubranko moze ma kaptur, ale zobaczmy z jakiego materialu jest wykonane i jak swietnie zakrywa cale podbrzusze lacznie z klatka piersiowa



a tu mamy te Twoje proste derki - polowa podbrzusza odkryta bo zaslania ja tylko cienki gowniany pasek materialu słabej jakosci, tak samo szyja, klatka piersiowa etc., dodatkowo sama grubosc derki zostawia wiele do życzeniahttp://allegro.pl/ubranko-ubranka-dla-psa-pieska-psow-yorka-rozm-l-i2396113205.html

moze pierwsze ma kaptur ale na pewno bedzie lepiej chronic przed mrozem ja i tak bym kupila rozowa

gumki kosztowaly 70 pare złotych, ale teraz jestesmy w lepszej sytuacji finansowej bo jestesmy po remoncie mieszkania i stac nas na to aby sobie odbic i wydawac na 'glupoty' i wlasne fanaberie, a przed weselem staralismy sie wydawac jak najskromniej bo czekalo nas duzo wydatkow zwiazanych z mieszkaniem i remontem, czy ja naprawde musze to tlumaczyc ze wszystko sie zmienilo? myslisz ze dlaczego nie kupilam psa wczesniej

i ta sama, która stwierdziła konieczność kupna nowego zlewu, bo na obecnym jest trochę smug.


może jakoś potwierdzisz swoje przypuszczenia?
tak samo można by rzec o Tobie, że wyszłaś za mąż tylko dla kasy swego wybranka, w końcu sama kiedyś żaliłaś się, że jako fryzjerka zarabiasz grosze a Twój facet kilka tysięcy. no tak, w sumie od kiedy jesteś mężatką to na bieżąco chwalisz się nowymi nabytkami, a to firany za kilkaset złotych, a to rasowy pies z rodowodem, który też na pewno miał odpowiednią cenę...

juz mnie meczy to 'gadanie do sciany', yorki to glupie psy, szczekliwe i kretynskie, wszyscy wiaza im gumki na glowie bo robia to z wlasnej glupoty zeby cieszyc ryja na debilnie wygladajacego psa, czesanie jest przejawem proznosci, dodatkowo to wlasciwie nie psy bo nie maja nic do zaoferowania bo sa malych rozmiarow i nawet nie zaliczaja sie do psow, gotowe karmy premium to tez wielkie gowno, lepszy rosół z makaronem i solą a ja ubieram psa bo nie mam dziecka i mi odbija kupuję mu pieluszki oraz dziecięce kaftaniki w kolorze różowym.

ja tam już nawet nie komentuje ...

chociaż też się dowiem z kim mnie styke zdradza

nie martw się, rozumiemy czemu ma służyć podpinanie grzywki, ale wystarczy jedna gumka, dwie, a nie cały zestaw ciapatych spineczek i gumeczek za kilkadziesiąt złotych.

to raczej swojego faceta zdradza i właśnie wydało się, że z Tobą! :D

tylko ja wiem, że ona mnie zdradza.
ogólnie to ma oficjalne pozwolenie na zdradzanie mnie z Mankiem

Ciekawe, czy Maniek również nie ma nic przeciwko zdradzaniu go z Tobą :D O ile w ogóle jest świadomy tej sytuacji