Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
ja już bym dawno skoczyła na rapsa 
my też mamy sad, wiśnie, śliwki, jabłka szlag trafił... a w lato zawsze sobie dorabiałam na tym 

najgorsze jest to, że jestem MEGA senna i mam MEGA ochotę na kawę, bo zaraz zabieram się za pisanie raportu z dzisiejszego dyżuru a nie mam weny ani siły na to. Jakaś taka pogoda w ogóle to kitu.