TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1103 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

wlasnie jak wroce do polszy to sie troche spije i poprosze jakas kolezanke o pomoc
na ile to wystarcza?



istnieje podobno - laser. mmaryjka chyba na ktoras czesc uzywala ale nie wiem jakie efekty.

Seerio tak zrób, my tak lata temu robiłyśmy z dziewuchami, na rauszu, a trzezwa goliła woskiem, jeszcze wtedy się to podgrzewało na kuchenkach gazowych hahaha.
U mnie ok 3 tyg.


Słyszałam, ciekawe ile zabieg na pipę, liczą od włoska czy jak? :D

ale ja wiem. mialam robione laserem, pozniej fotoepilacja. odrasta! trzeba co jakis czas powtarzac. poza tym zadna z tych metod nie usunela wszystkich wloskow (ale ze znaczna wiekszoscia sobie poradzily). ogolnie na plus, ale trzeba do tego wracac, a cena - no coz...

Miałam woskiem raz robione i powiedziałam ze nigdy wiecej, siniaki,krwiaki norma w takim miejscu a ból masakryczny, to ból nóg np jest już spory ale do bikini mu daleko jeśli chodzi o natężenie

nie, raczej w zaleznosci czy wszystko, czy tradycyjne bikini. fotoepilacja to zazwyczaj taka sama cena, ok 100 zl za zabieg (tradycyjny laser kilka stowek)

A Ty miałas wszystko? Dla mnie to samo bikini to bez sensu by było, i pewnie taka sama fotoepilacja to by pewnie mało dała radę czy nie? :D

tak, wszystko fotoepilacja jest mniej bolesna :D ale potrzeba wiecej zabiegow. mysle, ze niezlym wyjsciem jest moj sposob, troche sie wycwanilam :P najpier idziesz na laser (ostrzegam - jestem dosc odporna na bol a musialam sie kontrolowac zeby przypadkiem nie kopnac babki w twarz - tak cholernie bolalo), u mie wystarczyly trzy zabiegi ale kobieta na wstepie powiedziala, ze trzeba bedzie pozniej raz na jakis czas sie zjawic i powtorzyc. zamiast do niej poszlam na fotoepilacje - mniej bolu, mniej kasy a po laserze to juz gladko idzie, nie trzeba duzej ilosci zabiegow, raz na jakis czas mozna powtorzyc serie (3 depilacje po 99 zl to niecale 300, za jeden laser wychodzilo 600 - jest roznica, nie?)

Jak sobie wizualizuję taką depilację, to widzę odrywające się płaty skóry od ciala .
Woskiem robiłam tylko łydki, kiedyś kiedyś, problem ten sam jak w przypadku depilatora- wrastające się klaki, co ani ładnie nie wyglada, ani łatwo się tego pozbyć nie można.

Wrastają Ci aby na nogach? bo mi tylko i wyłącznie jak wydepiluje sobie bikini, ale wtedy smaruje tormentiolem (za kilka zł w aptece) i jest o wiele lepiej, pomaga na dwa czy tam trzy dni, wrastają czasami nadal ale nie jest to tak bolesne i nieestetyczne jak bez stosowania czegoś :)

Ja tam jestem zadowolona z kremu i szpatułki. Nic mnie nie boli, a efekt mam taki sam jak po np. depilacji woskiem ;)

Nie wiem czemu do tej pory żyłam w pełnym przeswiadczeniu ze te zabiegi są całkowicie bezbolesne :o
Płacić taki kesz znów za ból, ja piedolę, baby to mają przesrane


Bo i mniej więcej taki ból, jakby się odrywało skórę :D


Ja zawsze nawalam pilingi jak wiem że woskiem będę robić i mi nic nie wzrasta, kiedyś też miałam ten problem, ale potem już nie.

Ale jak może być efekt taki sam jak krem nie wyrywa Ci cebulek?

Tak, tylko na łydkach i to nie boli, ale średnio fajnie wygląda i mnie wkurza ;D.
Muszę zapisać nazwę i kupię, a nóż widelec coś pomoże, dziękuję :).



No kurdę, a u mnie nic nie pomaga. Tubek i pudełek z pilingami różnego rodzaju mam całą tonę. Nie wiem, może mam za mocne wlosy.

A, czytałam że Styka wyrywała sobie włoski pęsetą z łydek, też tak kiedyś robiłam, szalenie to było relaksujące, jednak za dużo czasu na to traciłam i zaprzestałam .



O kyrie elejson ;D, więc odpadam ;D.
Co do okolic bikini to zastanawiałam się nad kremami depilującymi, ale boje się podrażnien to raz, a dwa: kiedyś zastosowałam na nogach, śmierdzialam siarką strasznie, było to dawno temu, więc obecnie te kremy pewnie pachną już ładniej, ale jakoś nie mam przekonania i szkoda mi wywalić kasę w błoto ;D.

co Ty, laser mnie bolal jak uj, a kobieta mowila, ze jestem jedna z jej najdzielniejszych pacjentek, inne w ciagu 10 minutowego zabiegu robily kilka przerw, ja zadnej

to sie ciesz, ja kiedys uzylam kremu veet na nogi i chrosty schodzily mi pozniej przez 3 miesiace, jedyne szczescie ze to bylo w takim okresie, w ktorym bylo za zimno na pokazywanie nog.