TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1151 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

Aha. I proszę więcej nie zamieszczać na forum zdjęć typu maltretowane/ zabijane zwierzęta, bo następnym razem będzie ban. To nie jest miejsce na takie zdjęcia, tym bardziej, że przebywają tu również bardzo młode osoby, jak i mocno wrażliwe.

PRZEPRASZAM BARDZO. Nie wiedziałam, że to łamanie regulaminu.

najlepiej w ogole nigdzie nie zamieszczac takich zdjec i w ogole o tym nie mowic, kit ze zwierzetami. a co tam

Jasminy zdjęcie też powinny być zabronione... XD

no cos Ty, w regulaminie nie ma wcale napisane, ze wstawianie zdjec osob ktore sobie tego nie zycza jest zabronione, za to o maltretowanych zwierzetach sa az 4 punkty

smiac mi sie chce.

O jaaaaaa
Zazdroszczę

Owszem. Podobnie jak zamieszczanie zdjęć z wypadków, porno i innych.



Boże, czy ona naprawdę ma coś z głową, czy tylko udaje?
Niech któraś Jej łaskawie wyjaśni, że fakt, że czegoś nie umieszcza się na forum ze względu na okoliczności, na dzieci, czy ludzi wrażliwych, o których wspomniałam w pierwszym poście na ten temat nie świadczy o tym, że ma się w dupie to, co się dzieje ze zwierzętami, bo mi już ręce opadają i dziecko w podstawówce szybciej by skumało w czym jest rzecz.

ja to zdjecie znalazłam na wiocha.pl, jakbys nie wiedziala to wiecej ludzi przeglada wioche niz to .... forum za przeproszeniem. juz nie rob z siebie takiej swietej, notorycznie sie tu lamie regulamin a dzieci jak najbardziej powinny wiedziec jak wyglada krzywda na zwierzetach, moze gdyby sie wiecej w tym temacie udzielano nie byloby takich przypadkow, albo mniej. amen

ale mi bardziej chodzi o to, że komus może się zrobić źle od tego :D

to już swoją drogą :D

Powinnaś wiedzieć, co wypada na forum zamieszczać, a czego nie, skoro jesteś tu już jakiś czas. I tyle.

Poza tym już tak prywatnie Marta, pomijając fakt, że naprawdę nie zamieszczamy tego typu zdjęć na forum i to nie jest moje widzi misie, ani złośliwość, tylko zawsze tak było i po prostu tak jest - było pełno tematów z różnymi zdjęciami, począwszy od obrzydliwych, po okrutne, zamieszczanych przez osoby różnego pokroju i zawsze były posty usuwane, lub tematy kasowane, to nie rozumiem Twojego toku myślenia, że skoro neguje zamieszczanie takich zdjęć na forum, to jednocześnie obojętna mi jest ich treść. Mylisz się. Dziwne masz rozumowanie.

Osobiście fakt, nie jestem w stanie na to patrzeć, ale nie dlatego, że mam to w dupie, tylko dlatego, że mnie to rusza i to mocno. Na fejsie jak mi zamieszczają na tablicy miliony zdjęć katowanych zwierząt - wypieprzam tych ludzi ze znajomych. Ostrzegłam wcześniej, że będę tak robić. Uważam, że zamiast ubolewać wirtualnie, tak jak niestety robi większość osób, można po prostu pomóc pozostałym. A sposobów jest wiele. Przynajmniej ja z nich korzystam.

Zakochałam się w pufie.
Ale za droga na moją kieszeń

Super, bardzo retro. Ile kosztuje?

No dobrze, może masz trochę racji. Aczkolwiek nie wiedziałam, że nie można zamieszczać takich zdjęć, niektorzy uzytkownicy maja zberezne av i co? Nic sie z tym nie robi, jedna osoba ma nawet ujecie z cum shota i nic, a dzieci tak samo wchodzą rzekomo. Ale to juz inna bajka.
Nie uwazam, ze obojetna jest Ci ich tresc, moze zle to ujelam, aczkolwiek uwazam, ze powinno wiecej sie o tym mowic i to na roznych forach, takie informacje dotarły by do szerszego grona. Mnie tez nieprzyjemnie sie na to patrzy, ale coz.. Badzmy swiadomi skur* ysynstwa innych ludzi. internauci pomogli w odnalezieniu tej dziewczyny, w koncu wladze dowiedzialy sie kto to jest jak ma na imie etc. to ze nie miala zadnych konsekwencji to tez inny temat.. ale przynajmniej udalo sie cos zrobic.

Oczywiscie, np zamiast kupowac sobie durnowatych prezentow na mikolajki czy walentynki mozna kupic karme i zawiezc do schroniska. aczkolwiek takie wirtualne sprawy tak samo mocno mnie dotykaja.

750


Dlatego przecież tylko usunęłam posty i napisałam, żeby po prostu takich zdjęć więcej nie zamieszać, bo mogłaś zapomnieć / nie wiedzieć. Nie było w tym nawet minimum czepiania się, czy złośliwości. Każdemu bym to samo napisała.


Konsekwencje takich zachowań są, ale to wszystko zależne jest od kraju niestety. U nas niestety króluje bezkarność. Co z tego, że jest kara do dwóch lat pozbawienia wolności za znęcanie się nad zwierzętami, jak praktycznie takich wyroków nie ma, chociaż o różnych bestialstwach ostatnimi czasy głośno. I to dorośli ludzie mają taką spaczoną psychikę i totalny brak sumienia. Zresztą nie tylko oni, ale i władze.
Tyle możliwych rozwiązań, a nie korzystają z nich. Wystarczyłoby takich zwyrodnialców, nie sadzać (bo to przecież żyje potem po królewsku z naszych podatków) ale zaciągnąć do roboty własnie np. w schroniskach i to za darmo - czyścić boksy, ocieplać budy - zajęć by mieli mnóstwo. No ale po co..