TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1162 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

Ja robiłam kiedyś "pijane miśki". Ale nie dało rady tych żelowych niedźwiedzi zjeść. No chyba, że łykać. Wywaliłam. Może arbuz lepszy jest do tego.

fajne! pozwolę sobie wykorzysać myślałam, że w całości się go nakłuwa, przez tą 'skórkę', ale faktycznie lepiej będzie podzielić :D tylko chyba wykorzystam jakiś łagodniejszy alkohol, jakoś nie lubię wódki w połączniu z sokiem arbuzowym :) z takich bajerów to robiłam tylko pijane misie

Moja ciotka robiła kiedyś sałatkę arbuzową z wódką i nawet dobre było. Muszę zaryzykować.
A te pijane miśki, to faktycznie okropne. Rzyganie tęczą jak się patrzy

Spóźnia mi sie okres

Powiem Ci, że na miniaturkach to jestem w stanie uwierzyć, że to moja siostra bliźniaczka ... ale jak juz jest zdjęcie większe to już widać różnice ...
http://www.fotka.pl/profil/xXSavanaXx/

jaja jak nie wiem

wachania pogodowe

A już myślałam, że tylko mi nie podpasowały


Gratulacje


Na miniaturkach podobna, na zdjęciach już mniej :)

I masz mdłości?

ale moze moje rodzeństwo nie żartowało, że kiedyś mnie adoptowali ..

podbijam na dużych zdjęciach to już nie ma efektu, jest inna :P



daj znać, czy dobre :)



z wódką niezbyt smaczne, ale z lżejszym, owocowym alkoholem - ok :)



zrzuta na wózek?





chyba Ci zdanie ucięło

zawszę mogę na Was liczyć :calus:

A dej spokój


Przez to, że nad morzem byłam....za wrażliwa jestem na to wszystko -,-


Nie, nie. Przereklamowane to;p


Dzięki ;p


Nieeee;p

W ogóle dzwonię do Mańka i:
- Wiesz co?
- Co?
- Zła jestem.
- Na co?
- Zgadnij.
- Na mnie?
- To się dopiero okaże.
- HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHA

warte wyjaśnienia

miniaturka rili, ale na powiększonych też podobieństwo ponadprzeciętne

gdyby miała bardziej szare oczy ... i nie miała piegów kto wie co by było :O

do zdających kobieta za kierownicą to zły pomysł więc sobie odpuśćcie

przecież po tym może być blizna


no to podziwiam ja jak się sparzę to niestety zawsze coś wyskoczy a przynajmniej mocne zaczerwienienie


moja przyjaciółka nawet przeniosła papiery do Białej Podlaskiej i tam w końcu zdała


każdemu się może zdarzyć:)


otóż właśnie, tylko ludźmi jesteśmy