massacre: Btw. ja spałam jak zabita... Być może dlatego, że moje energiczne dziecko ma na moj organizm większy wpływ niż jakaś tam faza księżyca ;D
Hehehe i właśnie o takich czynnikach piszę ;d. Przykładowo, będę naukowcem, zbadam grupę ludzi - górników i pracowników biurowych pracujących na drugą zmianę (nocną), przy czym test odbędzie się w czasie ich urlopu. Zapewne okaże się, że osoby eksploatowane fizycznie będą w pełnię księżyca spały normalnie, zaś "biurowcy", którzy śpią w dzień bo pracują w nocy, nie będą mogli zasnąć. Jaki wniosek? Pełnia księżyca powoduje bezsenność u ludzi

. Niestety nauka często na takich uogólnieniach buduje jakieś teorie, błędne z założenia :).
massacre: Wiem, że mój facet przed wyjazdem na ryby sprawdza pogodę dla rybakôw i tam faza księżyca ma ponoć jakieś znaczenie na to czy biorą czy nie ;)
Szepnij facetowi, że większy wpływ ma natlenienie i temperatura wody, kierunek wiatru, oraz ciśnienie atmosferyczne. Kiedyś prowadziłem dziennik połowów i w zestawieniu z kalendarzem brań (tak to się nazywa), dni w których połowiłem nie były tożsame z dniami mega brań z kalendarza. Kup facetowi barometr, będzie miał z niego więcej pożytku niż z gapienia się w księżyc

.