TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1682 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

a ja do pracy:/

A ja na kręgle :D

A ja z okazji Andrzejek pojechałam do sklepu, kupiłam wino, zrobiłam żarcie i napisałam Mankowi, że za godzinę będę i niech się ogarnie. Przyjechałam, a on w garażu pijany z kumplami.
Po prostu...

a miało być ruchanie

Nosz kurde, lepiej bym tego nie ujęła

ja spędzałam andrzejki z nutellą po robocie i z gorączką.
Potem zapomniałam wziąć tabletkę nasenną i miałam po nocy, teraz czuję się jak zombie a muszę jechać na targ a potem do szkoły dodam, że nie mam w domu żadnej polopiryny, czosnku i innych cytryn by jakoś się ogarnąć.

Uwaga, uwaga, co można kupić trzyletniej dziewczynce z okazji Mikołaja? Dodam, że ta bardzo mała, inteligentna osóbka jest moją siostrą.

Dobra przyjechałam po poradę, jako że święta ipt chce mamie kupić to:


bo wiem, że lubi się bawić cieniami. Teraz tylko pytanie czy będzie to dobry prezent, jakościowo..mimo że to sephora to zawsze gdzies może byc jakieś ale

Ostatnio mój facet kupił swojej siostrzenicy (na 3 urodziny) czarną tablicę z kolorowymi kredami, a z drugiej strony jest biała tablica + mazaki. Majka jak się czegoś nauczy w przedszkolu, to potem bierze tablice i pokazuje mamie co robili. Jak dla mnie rozwija, no i większa frajda niż zwykła kartka papieru :D
Albo jakieś puzzle z większymi elementami, teraz są takie fajnie 3D :D

Prezent ma być prosto z serduszka a nie że droższy lepszy

Ważne info tej Delphi nie powinno się obniżać obwodu, bo jest satynowy plus to dużomiseczkowy model.

Bardzo ciekawa opcja, mała uwielbia kolorować, zastanawiałam się, czy nie kupić jej pisaków do pisania po wannie - żeby umilić rozczesywanie jej uroczych loczków.


Zdecydowanie, jestem przeciwnikiem kupowania biernych zabawek - typu barbie - przy których dziecko zabija czas. No, można powiedzieć, że rozwija wyobraźnię, ale od tego są książki.

Pogrzebie na allegro, może rzeczywiście coś mi wpadnie w oko, Mikołajki tuż tuż. :D

Przynajmniej mnie stać, utrzymanku.

Ja mamie kupiłem tukana drewnianego w klatce kupiłem kiedyś. Ale nie pamiętam czy rok czy 2 czy 3 lata temu. Ale fajny jest.

Wbrew pozorom nie są bierne.
Dziecko (w odpowiednim wieku) odtwarza zachowania zaobserwowane bawiąc się tymi lalkami.