(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
mmaryja
6 декабря 2012
styka51: Masakra z tymi owocami czy warzywami
dlatego staram się kupować owoce i warzywa na bazarku, ale mam tylko raz w tygodniu, w sobotę i tak ciężko mi kupić wszystko na cały tydzień bo albo się zje albo nie, a nienawidzę wyrzucać żywności. owoce i warzywa na kompost, ale to i tak jest marnotrawienie
ach, dlatego marzy mi się domek na wsi
Babsy
6 декабря 2012
Konto usunięte: Powiem Ci, że mnie też inne słabo się pali.
kiedys palilam i zwykle, ale teraz tylko jak mnie przypili i nie ma nic innego;)
kedi: a ja nie pale (już) i mnie nie ciągnie. a od alkoholu mam taki odrzut, że jak widze wódkę to mi automatycznie niedobrze. i bardzo dobrze! kasy mam więcej.
tez bym chciala zeby mnie nie ciagnelo... i myslalam, ze w ciazy mnie odrzuci. dupa ;/
styka51: Mnie żadne nie jarają;p
i dobrze:) ja niestety lubie sie zaciagnac, wypuscic dymek...
styka51
6 декабря 2012
Abaddon: Faktycznie stare dzieje skoro się nie pamięta tego :)
Jakos nie narzekam na zdrowie, ODPUKAĆ! 2 lata temu byłam na pogotowiu z zapaleniem ucha, a tak to czasem przeziębienie. Ale staram się dużo cytryny jeść, miodu też pełno w domu mam :D
madzia2143
6 декабря 2012
Ją chyba nigdy nie rzuce, bo dzieci nie mam w planach :| ja też mam mandarynki! Dobre, slodziutkie :D
mmaryja
6 декабря 2012
Abaddon: Parę złotych jest w kieszeni.
już nie długo;)
styka51
6 декабря 2012
Konto usunięte: dlatego staram się kupować owoce i warzywa na bazarku, ale mam tylko raz w tygodniu, w sobotę i tak ciężko mi kupić wszystko na cały tydzień bo albo się zje albo nie, a nienawidzę wyrzucać żywności. owoce i warzywa na kompost, ale to i tak jest marnotrawienie
ach, dlatego marzy mi się domek na wsi
No właśnie, raz na tydzień. Ja niby mam ogródek, ale cięzko przechować owoce i warzywa przez zimę. W piwnicy i garażu za ciepło mam i trzeba kupować. Choć jabłka sa jędrne nadal ;)
mmaryja
6 декабря 2012
Konto usunięte:
moja koleżanka rzuciła palenie mając 20 lat bo powiedziała, że chce dziecko w wieku 25 lat;)
i ma dziecko i nie pali
styka51
6 декабря 2012
Babsy: i dobrze:) ja niestety lubie sie zaciagnac, wypuscic dymek...
Mnie odpycha. A moi rodzice palą...
Maniek też nie pali, a wszyscy z jego rodzenstwa tak. Jakieś ewenementy jesteśmy
mmaryja
6 декабря 2012
styka51: Choć jabłka sa jędrne nadal
mój mąż przywiózł jabłka ze wsi od wujka, były tak niewiarygodnie dobre, że jadłam 4 dziennie i co? już połowa się nie nadaje, chyba zrobię kompot albo szarlotke bo mi szkoda wyrzucić, a jeszcze nie zaczęły pleśnieć więc to chyba jest ten moment na zużycie
Abaddon
6 декабря 2012
styka51: akos nie narzekam na zdrowie, ODPUKAĆ! 2 lata temu byłam na pogotowiu z zapaleniem ucha, a tak to czasem przeziębienie. Ale staram się dużo cytryny jeść, miodu też pełno w domu mam :D
To tak jak ja, niemal nie chorowałem, teraz obawiam się, że jak na starość zacznę, to już nieskończenie :/
Konto usunięte: już nie długo;)
Kolejne nowości szykują? Nic nie wiem, chwal się info zatem ;>
mmaryja
6 декабря 2012
Abaddon:
chcą opodatkować ten 'biznes', ale wiesz, że nie wiem dokładnie jak to ma wyglądać, musisz wyguglać
mmaryja
6 декабря 2012
odkąd nie palę jakoś się przestałam interesować mocniej:)
styka51
6 декабря 2012
Konto usunięte: zrobię kompot
Spróbuj zawekować je ;) Nawet nie trzeba dużo cukru dawać i na zimę będą mega ;)
Bayje
6 декабря 2012
ja bym chciała żeby fajki kosztowały 25 zł za paczkę
WilczeLyko
6 декабря 2012
Konto usunięte: mój mąż przywiózł jabłka ze wsi od wujka, były tak niewiarygodnie dobre, że jadłam 4 dziennie i co? już połowa się nie nadaje, chyba zrobię kompot albo szarlotke bo mi szkoda wyrzucić, a jeszcze nie zaczęły pleśnieć więc to chyba jest ten moment na zużycie
Jesienne jabłka można śmiało przechować do lutego, bez żadnego problemu, tylko trzeba mieć domek na wsi i piwniczkę .