Konto usunięte: zagrożenia wynikające z korzystania z internetu, wypowiadania się na forum i dzielenia się swoim życiem są oczywiste.
Tak jak i wszedzie. Ja jestem osoba bardzo powsciagliwa w pracy. Widze jak osoby zbyt socjalizujace sie w srodowisku zawodowym pozniej cierpia. O mnie w pracy nie wiedza praktycznie nic. Z kolei moj facet w pracy ma przyjaciol, kumpli od piwa, z ktorymi jezdzi na ryby itd. Ja w pracy kolegow/ kolezanek nie posiadam. Kwestia podejscia. Nie znaczy to, ze musze gardzic podejsciem mojego faceta. Bo jedno to miec swiadomosc, ze idzie sie dobra droga a drugie to zyc w swiadomosci, ze tylko twoja droga jest ta wlasciwa.
Konto usunięte: część z osób to ewidentnie ma jakieś tam problemy, ale część jest tu bo zwyczajnie to lubi.
Oczywiscie.
Konto usunięte: obejrzeć ładne ciuchy od agosi;)
O mamo... przestan, ja sie ciesze, ze sie uspokoila z tymi tematami

Zartuje oczywiscie. Sama Jej napisalam, ze jak bedzie mniej niz 18 zdjec to wejde
Konto usunięte: ja jestem na forum bo je lubię. można się dowiedzieć fajnych rzeczy, obejrzeć ładne ciuchy od agosi;) podzielić się doświadczeniami, wiedzą, poplotkować i takie tam. do tego forum jest zajebistą metodą autoterapii o czym dużo ludzi zapomina/nie wiem.
Oczywiscie. Ja sie kilku rzeczy dowiedzialam, nauczylam... Dzieki fotce pe el :D
Nie mam zbyt wielu kolezanek. Moj prywatny swiat otaczaja faceci.... a fajnie czasem poplotkowac o typowo babskich rzeczach. Swojej natury nie oszukam :D
Druga sprawa, ze czasem warto zaryzykowac i otworzyc sie. Nawet w sieci. Ostatnio sie z Mirra20 wymienilysmy paczkami. Wiazalo sie to z wymiana naszych domowych adresow. Nie myslalam wtedy o ryzyku, ze moze okazac sie jakas wariatka (sorry Agnieszka

)
Chodzi mi o to, ze zawiezc na ludziach mozna sie wszedzie. I tak jak pisalam wyzej piszac tu obnazamy czesc samych siebie. Nie jest mozliwym by calkowicie wykluczyc z tego swoje uczucia.
Zamykajac sie na swiat wydaje nam sie, ze chronimy samych siebie przed rozczarowaniem, przed atakiem, przed negatywnymi emocjami... Ale zamykamy sie rowniez na te pozytywne emocje, na te pozytywne doswiadczenia jakimi sa poznawanie tych fajnych ludzi.
To tak jak z zamykaniem sie na milosc... Nie pamietam tego cytatu... Lepiej kochac i byc zranionym niz nie kochac wcale? Jakos tak to szlo :D