TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 874 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

PIJE KTOŚ DROŻDŻE? jak to działa i w ogóle może mi ktoś opisać?

Próbowałam. Osobiście tylko ze względu na włosy, może przyśpieszać porost, wzmacniać, pobudzać. Oczyszcza też organizm, może pojawić się wysyp na ryjku, ale potem cera się polepsza - w przypadku cer problematycznych. Tyle wiem :)

no to też wiem, ale mnie zastanawia czy to faktycznie działa?
absolutnie nie będę piła, dzisiaj piekłam ciasto i zostało mi trochę drożdży i spróbowałam - uczucie porzygu miałam przez ponad godzinę
i wydaje mi się, że gdzieś czytałam, że pije się pół kostki czy nawet kostkę?

Wiele osób chwali.



Wystarczy 1/3 a nawet mniej.

Cóż, ja też nie mogę, a piłam i same, i z mlekiem, i z kostką rosołową, FU!

ja kiedyś jak byłam mała to zawsze podjadałam drożdże z opakowania jak mama ciasto piekła. Smakowało mi, wiem dziwna jestem

na szczęście nie łysieję i dość szybko mi rosną włosy, więc raczej też nie będę piła

Ej, nie można tak jeśc drożdzy

dzieci są głupie. mojej koleżanki syn żarł surowy makaron;)

ja surowe ciasto lubiłam

ja podobno jak miałam 2 lata i pojechałam na jakąś wieś, to wzięłam do ręki pęto kiełbasy i chodziłam i żarłam i nie dałam sobie odebrać;)

Ale ja zawszę tylko troszeczkę brałam bo mama krzyczała na mnie, że jej zabraknie do ciasta. I jakoś jeszcze żyję ;)


Wyobraziłam to sobie

wiem, jedz tez!


ja pije na porost, pol kostki. zalewam wrzatkiem by je zabic, mieszam i daje pod przykrycie na 15 min. mi smakuje. jak ktos nie lubi to robi szejka z bananem, mozna dodac kakao, czy tam kostki rosolowej tez.

uwaga, na poczatku picia drozdzy moze Cie wysypac.

ja też nie szukam, ale nie mogę powiedzieć, że zawsze będzie tak jak teraz .

ja też piłam ale bardzo dawno temu, nie widziałam efektów i dałam sobie spokój, pamiętam jak wcisnęłam mojej siostrze na siłę i się porzygała

bo to trzeba lubic takie rzeczy :D jak slimaki!