cześć!
każda z nas ma swoje ulubione marki i poszczególne kosmetyki. podzielmy się tymi, które wg naszych indywidualnych gustów są najlepsze i dlaczego.
czyli 10 kosmetyków, nieważne czy będą to produkty do makijaży czy do pielęgnacji i dlaczego one, a nie inne. do dzieła!
Top 10 strona 1 z 5
a więc:
1. balsam do ciała vichy nutriextra - nawilża skórę nawet na 2-3 dni
2. masła do ciała z the body shop(mango) - idealnie nawilża skórę i nieziemsko pachnie
4. podkład clinique redness solutions - idealny do cery naczynkowej
5. balsam do ust nuxe - czegoś tak nawilżającego usta jeszcze nigdy nie miałam
6. szampon w kostce lush
7. filtr 50+ la roche posay - idealna konsystencja
8. tonik hydrabio bioderma - dobrze oczyszcza i nawliża
9. krem nawilżający la roche posay hydraene - dobrze nawilża, zawsze do niego wracam
10. puder estee lauder - najlepszy jaki dotąd miałam, lancome, chanel, clinique to przy nim słabizna
1.podklad clinique redness solutions, najlepszy jaki mialem, warty ceny
pianka do golenia l'oreal hydra coś tam, nie ma jej chyba jeszcze w polsce.
balsam po goleniu z tej samej serii.
zel do mycia twarzy l'oreal z clean podem.
pomadka z nivei ochronna, oliwka i cytryna.
maska do wlosow jasnych, wax.
maseczka z AA ogórkowa
balsam, nie pamietam nazwy, ananasowy, z taką krową na opakowaniu.
tonik przeciw blyszczeniu z sorayi.
masło do ciała z bodyshopu.
Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
1. Tusz do rzęs Max Factor 2000 calorie, nawiasem mówiąc nawet tusze za 7 złotych mi odpowiadają, ale ten chyba daje najlepszy efekt
2. Kredka z Avonu, chyba bez nazwy a zdjęcia w necie nie ma, taka dwustronna; z jednej strony kolorowa a z drugiej srebrna/zielona/fioletowa, różne miałam. Miękka i ma intensywny kolor.
3. Czarna kredka Manhattan, z tego samego powodu co wyżej
4. Truskawkowy balsam do ciała z Joanny bo ładnie pachnie.
5. Odżywka do włosów z Garniera z aloesem, dlatego że po tym moje włosy dają się łatwo rozczesać co u mnie jest rzadkie.
5. zwykły krem nivea, najlepszy krem jaki miałam (te droższe nie dorównują)
6. podkład max factor lasting performance, używałam kiedyś i pewnie bym używała dalej gdyby mieli jaśniejsze kolory
7. żele do mycia z Dove, bo mi nie wysuszają skóry w aż tak dużym stopniu jak inne
8. jakieś mleczko do mycia z serii anew avon, akurat używam od mamy ale muszę sobie swoje zamówić. lubię bo nie wysusza mi skóry.
a dalej nie wiem... znacznie łatwiej byłoby mi wymienić te najgorsze.
1. maybelline the falsies volume express- wodoodporny, o dziwo daje lepszy efekt niz nie-wodoodporny
2. czarna kredka do oczu miss sporty
3. peelingi dax- piekny zapach i super wygladzenie
4. creme puff max factor- na lato nie ma nic lepszego
wiecej na razie nie przychodzi mi do glowy, uzywam roznych kosmetykow i nie jestem wierna jednej marce:)
1. Krem Vichy - Normaderm. Efekty zobaczyłam dopiero po ok. 2 miesiącach, ale warto było czekać.
2. Podkład Bourjois Healthy Mix. Mimo, że teoretycznie nie jest do mojej cery, to najbardziej mi podpasował. Ma super odcienie, nie tworzy maski, buzia wygląda na wypoczętą i daje taki naturalny efekt.
3. Puder Manhattan Clearface. Super cena i super efekt.
4. Tusz Max Factor 2000 calorie. Dla mnie rewelacja.
5. Błyszczyk Gloss Eclat&Brillance z GOSH. Pięknie wygląda na ustach i ma fajne bajery typu lusterko i światełko, także można się nim zawsze umalować ;)
6. Szminka Very Vintage - Sheer Lipstick firmy Pupa. Piękne kolory, świetny efekt. Bardzo ją lubię.
7. Kokosowy mus do ciała Sweet Secret z Farmony. Uwielbiam ten zapach.
8. Kredka do oczu z GOSH wodoodporna. Jest trwała i odpowiednio czarna ;)
9. Micelarny płyn do demakijażu z AA. Świetnie sobie radzi z każdym makijażem i nawilża.
10. Peeling Morelowy z St. Yves do cery tłustej. Chyba najlepszy ze wszystkich jakie miałam.
To tyle :)

2. Avalon Cosmetics - lawendowa odżywka do włosów
3. Bioderma sensibio - płyn micelarny
4. Chanel - Pink Explosion 64 (róż)
7. Skin Food Salmon Concealer (korektor pod oczy)
8. Skin Food - Peach Sake Silky Finish Powder (puder)
9. The Balm Bahama Mama (bronzer)
10. Clinique Lash Power Mascara ALBO Clinique High Lengths Mascara (tusz)
kolejność nie ma znaczenia:
1. Szampon w kostce lush. No uwielbiam je, fajne, wydajne, dobrze się pienią.
2. meteoryty guerlain - przepięknie rozświetlają buzie
3. Podkład Loreal true match. Idealnie dopasowuje się do mojej cery, buzia wygląda ślicznie.
4. Perfumy Lacoste pour femme, bardzo je lubię i mam sentyment.
5. Perfumy dior miss cherie jw.
6. masła z the body shop.
nad kolejnymi muszę już pomyśleć, bo nie są dla mnie tak oczywiste.
O kurde

zdradziłam go ostatnio dla masła mango z body shopu. też świetnie nawilża, ale jednak nie nawilża na tak długo. i zapach też mi pasuje.
ogólnie lush to jeden z moich faworytów. szczególnie kostki masujące i szampony! i bajery do kąpieli, szczególnie galaretka. czekam na lusha w polsce, może doczekam

też go lubię, ale jest dość mały i już mam dno, a rzadko używam.
ale tylko kulkowe, bo te prasowane mnie nie zachwycają i używam sporadycznie jako rozświetlacz.