Siema
Biala suknia, sliczne kwiatki, golebie, ryz...
Kiedy singielka idzie na slub i widzi panne mloda idaca w strone oltarza w swojej pieknej bialej sukni, wygladajac jak ksiezniczka z bajki, wszyscy wnioskuja, ze jedyne co siedzi w glowie owej singielki to: "Czy kiedykolwiek to bede ja, w tej sukience, z bukietem, w pieknej fryzurze?" Czy faktycznie wszystkie dziewczyny, kobiety mysla, marza o tym wyjatkowym WIELKIM BIALYM DNIU?
Zalozylam temat z mysla o zblizajacym sie wielkim dniu Marty i zapytac Was jak Wy widzicie kwestie slubu/ wesela? Wiem, ze jestem jedna z niewielu niepelnosprytnych, ktorym najzwyczajniej w swiecie brakuje Genu Panny Mlodej :)
Nie jestem jakas tam przeciwniczka slubow, bardzo lubie chodzic na wesela, stroic sie w eleganckie sukienki, perfekcyjne makijaze i fryzury, napic sie i potanczyc wyglupiajac sie ze starszymi panami Nie wyobrazam sobie jednak siebie w postaci panny mlodej. Po prostu nie :)
Pytania:
1. Jakie waszym zdaniem sa plusy i minusy wesela?
2. Jakie sa plusy i minusy slubu.
A teraz przyjemniej:
1. Wasza wymarzona sukienka slubna - jak sobie ja wyobrazacie? Zdjecia mile widziane :D
2. Jak wyobrazacie sobie noc poslubna? Miejsce? Hotel? Pensjonat? Specjalna bielizna? Szczegoly pliz
3. Jak wyobrazacie sobie slub? Wesele? Duze/ male? Gdzie?
4. Jak sobie wyobrazacie zycie po slubie? Od razu dzieci? Kariera? Bez wiekszych zmian?
O ile ja wykluczam w moim zyciu wesele, nie wykluczam slubu... maybe some day...
Temat dedykuje Marcie, oby wszystko wyszlo wg Twoich wyobrazen, tak jak to sobie wymarzylas :)
Juz mi niosa suknie z welonem...
lista tematów
GEN PANNY MLODEJ strona 18 z 32
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: Nie jestem jakas tam przeciwniczka slubow, bardzo lubie chodzic na wesela, stroic sie w eleganckie sukienki, perfekcyjne makijaze i fryzury, napic sie i potanczyc wyglupiajac sie ze starszymi panami Nie wyobrazam sobie jednak siebie w postaci panny mlodej. Po prostu nie :)
Podbijam. A gdybym juz miala brac slub to skromny, cywilny
Plusem jest wódka która tez jest minusem, bo ja musialabym kupic

Minusy : Duzy tlok (nawet jak sie zaprosi kilku najblizszych osób to i tak jest to ''widownia''), te cale ceremonie, trzymanie sie planu, nie wypada sie upic, pokrzyczec czy cokolwiek :P To nie zabawa. No i przenoszenie przez próg... Nienawidze, strasznie sie boje jak mnie ktos podnosi. nie boje sie ze spadne tylko jakos tak po prostu...
Plus : Noc poslubna

Minusy : Cala ta ceremonia, siedzenie i powtarzanie - sztuczne. No i trudniej sie ewentualnie rozstac. Ponoc tez stosunki miedzy partnerami sie zmieniaja po slubie na gorsze... ile w tym prawdy, nie wiem.
Tradycyjna jakas. Na pewno biala, waska w pasie, wielki bufon na dole najlepiej z falbankami lub innymi gadzetami :D W google same brzydkie.
Cos w ten desen: Lub taka jak ma IFeelSoLost, choc nie chcialabym miec obcislego na dupie - moze gdybym byla szczuplejsza :D Aha, na pewno powiekszajaca cycki :D


massacre: 2. Jak wyobrazacie sobie noc poslubna? Miejsce? Hotel? Pensjonat? Specjalna bielizna? Szczegoly pliz
Hotel z duzym lozkiem. Szampan do pokoju. Dobra klimatyzacja :D Jacuzzi lub chociaz wanna (nigdy nie mialam wanny, chcialabym wypróbowac jak to jest ^^)
Jesli chodzi o bielizne, to znow google mi nie pomaga

Male - tylko rodzina i NAJBLIZSI przyjaciele. Gdzie i jak? Toz to kwestia sporna z moim misiem :D . O jego pogladach nie napisze, bo i tak stanie na moim albo slubu nie bedzie. Wiec na pewno w Zakopnem, na pewno po Polsku. Niby cywilny to w urzedzie, ale ja bym chciala nad rzeka :D Goscie na kamyczkach i si :D
Srednio to sobie wyobrazam

Takie babki to pewnie grube dupy maja... eh masz dylemat

Znam pare lasek niezależnych finansowo i z tego co widzę, to jedynie te bez perspektyw zawodowych i finansowych garna sie za wszelka cenę do ślubów i wspólnoty finansowej uzalezniajac sie tym samym od faceta aż do śmierci. Wnioskuje jednak ze takie Cie nie kręcą i raczej zwiazesz sie z laska na podobnym poziomie intelektualnym do swojego. Mylę sie?
Kuwa, siedzę sobie na placu zabaw pod drzewkiem a tu znikąd 16 tych dużych vanow policyjnych na syrenach, znowu sie zacznie?

Juz mam dosyć
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Pierscionek dostałam pare lat temu, zareczynowy, Jarek oświadczył mi sie w wigilię Bozego Narodzenia. Wiem, wyjdę na suke, ale go nie noszę

Ale Pierscionek mi sie podoba, kwestia tego mojego chorego podejścia :)
Moze go kiedys zaloze? Wiem ze sprawie mu tym radość... Ale niech jeszcze trochę sie postara

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail