Pomału zaczynam zastanawiać się nad strojem na rozpoczęcie roku szkolnego.
Nie jestem jakąś znawczynią mody a fajne dobranie do siebie ubrań to dla mnie nie lada wyczyn : o
Myślałam nad spodenkami z wysokim stanem takimi tyle, że w kolorze szarym
do tego białe body koszulowe i szpilki (szare) . Chciałabym nałożyć pod te spodenki czarne kryjące rajstopy albo inne (tylko jakie?!) ale czy to nie będzie "modowe samobójstwo" ?
Proszę o rady, ewentualnie inne zestawienie, będę wdzięczna! Pozdrawiam
Strój na rozpoczęcie roku szkolnego. strona 2 z 3
u mnie w miejscowości prognoza przewiduje 17-18 stopni, więc dla mnie to jest iście zimna pogoda, nie wiem, czy bez rajstop dałabym radę.
białe rajstopy, hm takie połączenie mogłoby mi się spodobać ;-D
no ale jak wielu z Was radzi chyba założę cieliste, dzięki za wszelkie pomocne rady.
do bardzo jasnych popielatych spodenek czarne kryjace rajstopy beda pasowac, do ciemniejszych odcieni juz nie.
jezeli bierzesz pod uwage biale body, to pomysl o cielistych rajstopach, ewentualnie bialych podkolanowkach i niekoniecznie szpilkach - to bedzie dobry zestaw "szkolny"

ona prosi o rady a nie komentarze tego typu

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
o cos takiego mialam na mysli, podkolanowki rzecz jasna nieco wyzsze, tak az pod kolana nie do lydek) - u nas tak dziewczyny chodza do szkoly na codzien i jakos nikt nie odbiera tego jak rewii mody
w ogole dla mnie to klasyk - spodniczka badz spodenki - biala koszula, krawacik, podkolanowki i marynarka z emblematem szkoly do ktorej sie chodzi.
dla mnie to lepiej wyglada niz czarne spodnie i koszula - a stylu i mody to od malego nalezy sie uczyc. w jednym temacie jakas typiara wyskakuje ze na zakupy trzeba sie odpowiednio ubrac, to chyba na rozpoczecie roku szkolnego tym bardziej ja nie wiem, dla mnie to jakies zachwianie odpowiedniego smaku i proporcji, na zakupy po ziemniaki tak, elegancko a na rozpoczecie roku zwykle spodnie i koszule - o moj bozie
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Może jakbyś zacytowała całego posta, w którym na temat rajstop również się wypowiedziałam, a nie fragment subiektywnej opinii, nie musiałabyś jeszcze bardziej wybałuszać swoich oczu.
Poza tym dziwne, że tylko mnie (po raz kolejny zresztą - jakie to nudne) cytujesz, chociaż inni w podobny sposób się odnieśli. Hipokryzja

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
@massacre:
ekhm jakiś czas temu prosiłam Cię o zdjęcie Twoich girek w zakolanówkach i do dziś dnia ani śladu po nim. jest mi z tego powodu smutno.
Jeśli nie pamiętasz o co chodzi to już tłumaczę - kiedyś w temacie o zakolanówkach marudziłam że moje uda są zbyt umięśnione na takie coś, Ty powiedziałaś że też takie masz ale nosisz takie nie do końca kryjące poprosiłam o zdjęcie i zostałam olana!