zalany telefon :(

Witam... 3 dni temu telefon HTC desire 360 wpadł mi do wody. Od razu wyciągnełam z niego baterie, karte itp. Wytarłam go...i niestety włączyłam.. Włączył się biały ekran, a później znów włączyłam.. Ale niestety się już nie włączył. Od 3 dni się suszy, ale dalej nie chce się włączyć. Prosze o pomoc.. Co zrobic? Konieczna bedzie naprawa, czy uda mi się go jeszcze jakoś uratować? Pozdrawiam

tak źle???:(

Nie jest tak źle..jeszcze.

Co zrobic?

Poczekać, czas lekarstwem najlepszym jest ;>

Nic się nie da zrobić-będzie cud jak się da naprawić.Przepaliła się płytka główna,Też tak miałam.Telefon 2 m-ce służył mi.Jeśli wpadnie telefon do wody to trzeba go najpierw porządnie wysuszyć a potem włączyć.

Jeśli wpadniesz na pomysł z gwarancją od razu ostrzegam, zapomnij ;) na bateryjce i pewnie gdzies w korpusie jest "czujnik" taki biały kwadracik, który po zalaniu zmienia kolor na czerwony

możliwe ze zwiesił się. po około miesiącu leżakowania bez baterii, możesz spróbować go wystartować, by odzyskać dan z niego Niestety raczej do użytkowania się już nie nadaje.