MATURA 2011 strona 2 z 6

jeszcze tydzień i będziemy mieli najdłuższe wakacje życia!! Tzn jak ktoś nie zdaje dodatkowych przedmiotów lub ma w miarę szybko ustne. ;D ja muszę czekać do 23 maja ;c

tak samo:D ustny angielski 23-go :D 13 stego geografia i to w piątek:D i 18 polski ustny

ja pamiętam wakacje miałem od 16 maja - ostatni egzamin

ja mam 23 maja ustny polski - ostatni stres, a w 13 piątek też mam, ustny angielski :D 18 znowu mam rozszerzenie z chemii ;D

Życzę powodzenia! :D

Haha wakacje to ja mam od tamtego roku. Ale niestety teraz czeka mnie poprawka z anglika;/ Bueee ustny dopiero 25;/

spoko, ja za rok też znowu piszę maturę i ewentualnie poprawiam chemię. Chcę mieć z obu 80%+.

też mam koniec dopiero 25, ostatni egzamin ustny z angielskiego w tym terminie.


jak można nie zdać z angielskiego? :D

po co? ;o

z biologii rozszerzenie. :D w tym roku bym się nie wyrobił. nie wiem nawet, czy zdążę z materiałem z chemii i prezentacją maturalną.. jak nie, to będę improwizował.

NO Panowie i Panie:D nie chcę straszyć, ale... 7 dni haha;d
Kogoś stres już łapie;>?

nope, wciąż sobie powtarzam 'będzie dobrze, będzie dobrze' :D mam wielką nadzieję, że nie muszę się martwić polskim, matematyką i angielskim, nie powtarzam z tych przedmiotów absolutnie nic.. chce mieć tylko 30%, więcej mi nie potrzeba, liczy się tylko chemia w tym roku. :) a jak to jest u Ciebie?

o matme raczej się nie boję:) lubię logiczne myślenie i tablice :D

z polskiego mam nadzieje na te 30%+ bo z niego jestem noga ;x

...A stresu nie ma:D co ma być, to będzie

przydało by się aby główna była łatwiejsza od próbnej...:P

mi tam próbne nie poszły najgorzej, jestem wręcz zadowolony z wyniku.. :D miałem 3 próbne z maty i 2 z polskiego;
mata - 50%, 52%, 60%
polski - 2x 56% :D
a chemia: 36% po miesiącu 50%, po kolejnym miesiącu 72%.. zobaczymy jak mi pójdzie na głównej, po dwóch miesiącach od ostatniej próbnej.