Dwa tygodnie temu przyjąłem się do pracy i od razu wpadla mi w oko taka fajna zabawna kobieta i tak krok po kroku się poznawaliśmy ale w grupie no i inna koleżanka w piątek powiedziała że może ja i ona to cos z tego będzie doszło do wniosku że może nas ze swatać, co o tym sądzicie z tą dziewczyna nie rozmawiałem o tym
Praca
Dzieki zobaczymy co na to zainteresiwana w poniedziałek zaczna ja delikatnie bajerować i zobaczymy jak dalej pójdzie:)
Moze sprobuj ja zaprosic na jakas kawe/herbate... i zobaczycie czy cos faktycznie zaiskrzy...
bo jestem zbyt zajęta kochaniem ludzi, którzy mnie kochają ;)
swietnie było do srody caly czas wymieniala moje imie a tu nagle w czwartek zmiana i tak przestala się odzywac może robi to specjalnie?
no wlasnie nie rozumiem dziś np. zazartowalem z kolega trochę o niej i ona na to że powie jakie numery odwalam w pracy
zacznij od tego by nie pisac takich tematow, potem nie pozwol na to by ktos cie swatał ... facet musi być facet.. podejdz do niej i zrob to po męsku... jak w filmie akcji...
Zaprawdę powiadam Ci :P . Nigdy nie łącz życia osobistego z zawodowym ;) . Będziesz tego żałował każdego następnego dnia po kłótni ;) . I każdego innego dnia, kiedy ona sobie o tym przypomni :P . Ucz się na cudzych błędach, bo nie będzie przebacz ;) . W takich sytuacjach może być tylko gorzej... w pracy ;) .