Czy kobiety z natury są złośliwe strona 2 z 2

Czy pewnie płeć piękna powie że to przez nas ?

Koleżankę dopiero wstałem i nie zdążyłem ogolic oczu hehe

Wskaż mi w kórym miejscu stwierdziłem, że okres to żadne wytłumaczenie. Jeśli już mnie cytujesz to zwracaj się bezpośrednio do mnie,a nie do tego Twojego całego "wora". Bo ja mam może akurat odmienne zdanie. Jak dla mnie to jest właśnie jeden z głównych powodów, dlaczego kłócisz się tu praktycznie z każdym. Drugim może być to, że jako osoba obdarzona ponadprzeciętną inteligencją panujesz w pełni nad swoimi hormonami w realnym życiu. Ale gdzieś agresja musi ujść i pada na fotkowe forum. Liczę, że potwierdzisz moją hipotezę jakimś pożądnym pociskiem ;)

Od złośliwości do zdrady...to sie normalnie Wam temat rozszerzył

tiaaa, kłóce się z każdym 24h na dobe/365 dni na rok i przyczyną jest damska przypadłość :D
Nie znam nikogo kto by miał to bez przerwy przez rok :D

Czytaj ze zrozumieniem, miałem tu na myśli , że zwracasz się do faceta w drugiej osobie liczby mnogiej jakby to on miał reprezentować całą swoją płeć. I wychodzi potem takie cudo, że oskarżasz mnie o zdradzanie żony, której nie mam :D
BTW całkiem niezłe nowe profilowe :D