gaillard: Rozwój intelektualny? Przecież my rozmawiamy tylko o Twoim zaskakującym, skamieniałym serduszku.
A jedno nie ma wpływu na drugie?

Cholera, co ja sobie myślałam, przepraszam! Zagalopowałam się, tak mi wstyd.
gaillard: A pamiętasz tę piosenkę?
Nie chcę jej pamiętać
gaillard: U Łajzy była to norma, więc po pewnym czasie przestała w ogóle zwracać uwagę.
Ale była! Nie wyprzesz się, że moderacja świeci abstynencją! Ty na pewno też banowałaś pod wpływem, przyznaj się.
gaillard: Zgadza się
Czy ja wiem? Jak dla mnie nigdy nie świeciłaś głupotą na tym portalu. czasami może przesadzałaś z trollingiem i z rozśmieszaniem m.in. mnie (), ale to co innego!
Z tego miejsca pozdrawiam cały flirt 15.

Ahahaha

Agnieszko, jak to się mówi, całe życie z wariatami, trzeba się śmiać! Pamiętaj, że trzeba się uśmiechać całe życie, bo nigdy nie wiemy, kto się zakocha w naszym holiłudzkim uśmiechu!
gaillard: HAHAHA, to ja nie wiem dlaczego Twoja mama zabrania Cię się z tego śmiać. Ale znając Ciebie, to jeszcze przy tym odpowiednich słów używasz.
Nie, kulturalna jestem ostatnio.
