Sztuka-granice ludzkiej moralności strona 1 z 4

Co sądzicie o przekraczaniu granic artystów którzy szokują ludzi takimi dziełami jak przygnieciony krzyżem papież,czy tłum golasów pozujących do zdjęcia?
Młodzi ludzie są bardziej elastyczni a starszyzna protestuje.
Aczkolwiek czy artysta nie powinien mieć wolnej ręki?
Czy nie powinien szokować i wzbudzać kontrowersje aby zmusić nas do refleksji?

Powinien wzbudzać kontrowersję,ale tym jak wykonał te 'dzieła'. Podoba mi się gdy są trochę szokujące,aczkolwiek nie przesadnie . Sztuka nie może tylko szokować,musi mieć w sobie coś co przyciąga sama sobą,a nie kontrowersją.

Jeśli wzbudza kontrowersje to przyciąga uwagę.
Szokując zdobywa zainteresowanie swoim dziełem.
Ludzie zaczynają zastanawiać sie nad sensem tego co zrobił artysta.
Potrzebne jest inne spojrzenie na to co nas otacza.

wydaje mi sięże od tego są artyści , szukają czegoś nowego co zaszokuje i tym samym przypadnie do gustu częsci odbiorców .
mnie się taka sztuka podoba , bardzo fajnie ogląda siętakie dzieła i zastanawia oc prze to miło być przekazane ... zawsze to jest jakieś oderwanie od rzeczywistości , ale trzeba uważać żeby nie przesadzić i naruszyć granicy dobrego smaku ...dobry artysta wie jak przyciągnąć spojrzenie jeśli nawet w sposób kontrowersyjny ...
masz zablokowane osoby w moim wieku i pw nie mogę wysłać

artysta to człowiek jak każdy inny, obowiązuje go prawo, więc nie może robić rzeczy z nim niezgodnych.

Jeśli artysta przekracza granice wyznaczone przez morale czy kulturę, to nie jest godzien aby nazywać go artystą


Artysta nie jest świętością, jest takim samym człowiekiem, dlaczego uchylać prawo?
Nie, człowiek który potrafi wzbudzać do refleksji, ma talent, nie potrzebuje kontrowersynych sztuczek

Inne- owszem.
Ale nie takie, które paluchem u nogi przekroczyło granicę dobrego smaku

O ile jest to co robi zgodne sprawem , to bardzo prosze, pełna ekpresja, może siebie wyrazić w dowolny sposób.

nie. artysta pracuje dla ludzi, a nie dla własnego widzimisię.

WIECIE CO CIESZĘ SIĘ WIDZĘ TU PODZIELONE ZDANIA.
Myślę że trafiłem z tematem

Chcę to zobaczyć


Uwazam, że każdy gatunek malarstwa czy też innej sztuki ma w swoim stylu zwolenników i przeciwników, w zależności jak oryginalne i jakiego typu są dzieła trafiają one gustem do mniejszych lub większych grup ludzi.

Jeśli nie narusza to moich granic to ok, ale są rzeczy, których po prostu się nie robi.


Tak było, jest i będzie. I niestety tego nie zmienimy.


Nie powinien przekraczać wprost ogólnie przyjętych norm i standardów, musi uważać na to jak jego dzieło może zostać odebrane.
Powinien umieć wyrazić to co chce w taki sposób, który nie wzbudzi złych odczuć w odbiorcach tego dzieła.


Obrazy różnych słynnych malarzy kiedyś na początku też szokowały, wzbudzały kontrowersję, nie podobały się ludziom. Teraz my uważamy je za coś normalnego...

Więc gdzie tutaj dusza artysty?


Nie zgadzam się, uważam że sposób w jaki artysta wyraża swoje wnętrze nie powinien być hamowany przez publike. Powinien on w całości przedstawić swoje przemyślenia, odczucia tak jak Tego pragnie, tak jak chciałby by było to odczytane. W przeciwnym wypadku sztuka byłaby straszliwie nudna i oklepana jezeli każdy miałby się ograniczać do poprawnych emocji wzbudzanych u "oglądaczy". Gdzie oryginalnośc i fantazja artysty, nawet gdy jest szokująca i obraźliwa...

Artysta jak sama nazwa wzkazuje wymysla własną koncepcję i to własnie on ustala te granice;]

Starsi protestują bo żyją stereotypami;]

sztuka ma zachwycać, przyciągać, wzbudzać emocje swoim pięknem, a nie odstraszać. Jest to dla mnie jako katola obraza. Wg mnie ludzie którzy tworzą taką ''sztukę'' polują na naiwnych żeby zarobić.


Tu nie chodzi o wiek, a poczucie estetyki i czy ktoś ma w sobie morale czy nie...


Niech sobie ma, tylko są pewne świętości, których nie powinno się przekraczać


Powinien i znam artystów którzy to robią, ale nie w taki sposób. Tacy ludzie, którzy robią kabaret z krzyży, papieża nie zapiszą się w historii