Co sądzicie o przekraczaniu granic artystów którzy szokują ludzi takimi dziełami jak przygnieciony krzyżem papież,czy tłum golasów pozujących do zdjęcia?
Młodzi ludzie są bardziej elastyczni a starszyzna protestuje.
Aczkolwiek czy artysta nie powinien mieć wolnej ręki?
Czy nie powinien szokować i wzbudzać kontrowersje aby zmusić nas do refleksji?
lista tematów
Sztuka-granice ludzkiej moralności strona 2 z 4
Konto usunięte: Jeśli artysta przekracza granice wyznaczone przez morale czy kulturę, to nie jest godzien aby nazywać go artystą
nie zgodze się z Tobą... wielu WIELKICH artystów ..w swoich czasach byli niedoceniani..
dopiero po smierci ..ich działa deceniły póxniejsze pokolenia
więc. .. to co dziś dla nas.. jest "niesmaczne" za 50 -100 lat.. będzie warte miliardy
...Ignorance is bliss...
zacytuję od razu całość i będę kolejno respondował:
1. Tzn. wiem o co Tobie chodzi, ale to jest niegramatycznie sformułowane (domyślam się, że masz na myśli "przekraczenie granic przez artystów" a nie "przekracznie granic artystów" - porównaj, chyba widzisz różnicę). Dla mnie naturalnym jest to, że każdy bez wyjątku ma prawo tworzyć jak sobie chce i podług własnej inwencji; kwestią już odbiorcy jest to, czy akceptuje owego papieża (acz rzeczony tłum golasów jest na pewno fajny ^^ ) czy też nie - taka jest według mnie kolej rzeczy, dobry temat poruszyłeś: artysta tworzy i wystawia, następnie jest to publicznie pokazywane i krytykowane w ten czy inny sposób. Natomiast zdecydowanie jestem za dowolnością inwencji, każdej: pięknej, finezyjnej, szokującej, prowokującej (najlepiej - do myślenia
) etc.,etc.
2. Są młodzi ludzie nieelastyczni jak i i bohemowa starszyzna, nie wszyscy pewnie trzymają się utartych stereotypów dot. grup, które stanowią - ale uwaga trafna, generalnie patrząc. Ale zawsze chyba tak było: kontrast "butnej", odważnej młodzieży i konserwatywnych jej rodziców, dziadków, "konflikt" poglądów, charakterów, co tyczy się również oczywiście sztuki, jej tworzenia ale i percepcji.
3. Znowu rozpocznę uwagą lingwistyczną, wydaje mi się, że niezbyt fortunnnie rozpoczyna się zdanie od "aczkolwiek" (zwłaszcza na forum fotki jest to zaiste, o w tenże właśnie sposób, karykaturalne
) i chyba to słowo najlepiej się sprawdza po , ; i - (i chyba lepiej w jęz. mówionym), a teraz - do sedna ^^.
Pewnie, że artysta powinien mieć wolną rękę. Jego niejako zadaniem jest dawać ludziom wrażenia estetyczne, a sposób w jaki je wywoła, czy to będzie kunszt, czy właśnie skandal - powinien być pozostawiony właśnie jemu, twórcy. Kwestią publiczności, odbiorców jest rozstrzygnąć - "tak, to mi się podoba", lub też "nie, ta sztuka nie dajne mi przyjemności".
W czasach "łatwych", kiedy wszystko upraszczamy, szokowanie jest stosunkowo szybką formą zmuszenia do refleksji, spowodowania, aby ludzie zastanowili się: "zaraz, zaraz, coś w tym jednak może jest..." etc.,etc - czy to popieram - trudno powiedzieć, zależy co jest przedmiotem ogólego "o kur**" i paniki ludu. Golasy mi się w każdym razie podobają ;P
Konto usunięte: Co sądzicie o przekraczaniu granic artystów którzy szokują ludzi takimi dziełami jak przygnieciony krzyżem papież,czy tłum golasów pozujących do zdjęcia?
Młodzi ludzie są bardziej elastyczni a starszyzna protestuje.
Aczkolwiek czy artysta nie powinien mieć wolnej ręki?
Czy nie powinien szokować i wzbudzać kontrowersje aby zmusić nas do refleksji?
1. Tzn. wiem o co Tobie chodzi, ale to jest niegramatycznie sformułowane (domyślam się, że masz na myśli "przekraczenie granic przez artystów" a nie "przekracznie granic artystów" - porównaj, chyba widzisz różnicę). Dla mnie naturalnym jest to, że każdy bez wyjątku ma prawo tworzyć jak sobie chce i podług własnej inwencji; kwestią już odbiorcy jest to, czy akceptuje owego papieża (acz rzeczony tłum golasów jest na pewno fajny ^^ ) czy też nie - taka jest według mnie kolej rzeczy, dobry temat poruszyłeś: artysta tworzy i wystawia, następnie jest to publicznie pokazywane i krytykowane w ten czy inny sposób. Natomiast zdecydowanie jestem za dowolnością inwencji, każdej: pięknej, finezyjnej, szokującej, prowokującej (najlepiej - do myślenia

2. Są młodzi ludzie nieelastyczni jak i i bohemowa starszyzna, nie wszyscy pewnie trzymają się utartych stereotypów dot. grup, które stanowią - ale uwaga trafna, generalnie patrząc. Ale zawsze chyba tak było: kontrast "butnej", odważnej młodzieży i konserwatywnych jej rodziców, dziadków, "konflikt" poglądów, charakterów, co tyczy się również oczywiście sztuki, jej tworzenia ale i percepcji.
3. Znowu rozpocznę uwagą lingwistyczną, wydaje mi się, że niezbyt fortunnnie rozpoczyna się zdanie od "aczkolwiek" (zwłaszcza na forum fotki jest to zaiste, o w tenże właśnie sposób, karykaturalne

Pewnie, że artysta powinien mieć wolną rękę. Jego niejako zadaniem jest dawać ludziom wrażenia estetyczne, a sposób w jaki je wywoła, czy to będzie kunszt, czy właśnie skandal - powinien być pozostawiony właśnie jemu, twórcy. Kwestią publiczności, odbiorców jest rozstrzygnąć - "tak, to mi się podoba", lub też "nie, ta sztuka nie dajne mi przyjemności".
W czasach "łatwych", kiedy wszystko upraszczamy, szokowanie jest stosunkowo szybką formą zmuszenia do refleksji, spowodowania, aby ludzie zastanowili się: "zaraz, zaraz, coś w tym jednak może jest..." etc.,etc - czy to popieram - trudno powiedzieć, zależy co jest przedmiotem ogólego "o kur**" i paniki ludu. Golasy mi się w każdym razie podobają ;P
precipitevolissevolmente.
ps. (
)
z tym się zgadzam
:
a z tym absolutnie nie
:
czemu? nie widzę związku (przeciwwskazań) z definicją artysty, kreatora piękna.
cooo? zwariowałaś? jak najbardziej, nawet jest to trafne określenie, dla własnego widzimisie (jeżeli oczywiście artysta widzi te misie, coś na zasadzie czuje ten blues
)
!?
jwludzie, dajcie spokój.... (jw)
sztuka nie polega na umiejętnym zajęciu sobie poczytnego miejsca w modnym katalogu

z tym się zgadzam

lolropsonlol: Artysta jak sama nazwa wzkazuje wymysla własną koncepcję i to własnie on ustala te granice;]
a z tym absolutnie nie

Konto usunięte: Jeśli artysta przekracza granice wyznaczone przez morale czy kulturę, to nie jest godzien aby nazywać go artystą
cooo? zwariowałaś? jak najbardziej, nawet jest to trafne określenie, dla własnego widzimisie (jeżeli oczywiście artysta widzi te misie, coś na zasadzie czuje ten blues

!?
Konto usunięte: Nie powinien przekraczać wprost ogólnie przyjętych norm i standardów, musi uważać na to jak jego dzieło może zostać odebrane.
sztuka nie polega na umiejętnym zajęciu sobie poczytnego miejsca w modnym katalogu
precipitevolissevolmente.
RexMundi: nie zgodze się z Tobą... wielu WIELKICH artystów ..w swoich czasach byli niedoceniani..
dopiero po smierci ..ich działa deceniły póxniejsze pokolenia
więc. .. to co dziś dla nas.. jest "niesmaczne" za 50 -100 lat.. będzie warte miliardy
Być może.. A być może będzie to kicz i trafi do lamusa? :)
Nie mówię, że np obrazy powinny ograniczać sie do pejzaży z krówkami i portretami wypicowanych ludzi.
Ale nie powinno to mieć takiej formy, żeby teraz szokowało to nas i zniesmaczało do tego stopnia, że nie będziemy chcieli na to patrzeć, bo będzie obrażało nas w pewien sposób..
A obrazy Picassa i tak mi się nie podobają

PIĘKNA. Artysta (taki wykształcony, posz studiach plastycznych np) powinien wiedzieć gdzie jest granica dobrego smaku i nie tworzyć tak strasznie kontrowersyjnych dzieł, że człowiek będize odwracał głowę.
Przykład- gdyby narysowano naszego prezydenta {

Dla mnie artysta to osoba, która swoimi dziełami nie musi szokować ani zniesmaczać, żeby ludzie się nimi zachwycali i rozumieli przesłanie

Konto usunięte: Nie mówię, że np obrazy powinny ograniczać sie do pejzaży z krówkami i portretami wypicowanych ludzi.
Ale nie powinno to mieć takiej formy, żeby teraz szokowało to nas i zniesmaczało do tego stopnia, że nie będziemy chcieli na to patrzeć, bo będzie obrażało nas w pewien sposób..
no ale to i tak podchodzi pod to ..że nam się nie podoba.. za 100 lat będzie..
Konto usunięte: Przykład- gdyby narysowano naszego prezydenta {] w stroju kaczora ze szkolnego balu, to byłaby to obraza stanu.
bo nasz prezydent ma manie wielkości
...Ignorance is bliss...
Ja odpowiadam na pytanie "czy sztuka powinna szokować" bo tak to zinterpretowałam. A to co się jednym podoba, drugim wcale nie musi :).
Zgodzę się.
Ale wydaje mi się że jaki prezydent by nie był, media by wymusiły na nim interwencję, a najlepiej zlinczowanie winowajcy :-)
aha... oczywiście odp. brzmi ..TAK

te..upolitycznione media

szkoda ..że naszą "Dziwaczkę" nie chce linczować za wszystkie obraźliwe teksty kierowane do ludzi..
jak na głowę Państwa.. to jest ona na poziomie.. kolegi od tematu.. "żem jest kólturalny"
...Ignorance is bliss...
Szokować- zniosę to
zniesmaczać, przegraczac bezczelnie granice morlane- niestety nie.
Moje zdanie, nie dyskutuję dalej bo go nie zmienie ;p
A no, czwarta władza

RexMundi: szkoda ..że naszą "Dziwaczkę" nie chce linczować za wszystkie obraźliwe teksty kierowane do ludzi..
jak na głowę Państwa.. to jest ona na poziomie.. kolegi od tematu.. "żem jest kólturalny"
Na początku nie zrozumiałam o kim mowa

Bo to wogóle jest tak pod publiczkę wszytsko, niby PiS "ukościo9łowany" i wogóle, a Rydzyk wyzywa żonę prezydenta, więc idąc dalej można uznać że obraża samego prezydenta, więc idąc dalej można Rydzyka podać do kolegium jakiegoś diecezjalnego [nie wiem czy coś takiego jest ;)], żeby go "zwolnili" z pracy księdza, gdyż nie umie dobrze wykorzystywać swoich "mocy" itd itd itd..
Jakby każdy chciał żeby wszędzie był ład i porządek, to by nie robili sensacji na kilka "odcinków" Wydarzeń/Faktów czy tam czego, tylko szybko to załatwili.
ale czy ja chcę zmienić.. ;)
chcę poznac i zrozumieć..
pamiętam jak szokował ..kiedyś plakat filmowy.. Skandalista Lary Flint ..czy jakos tak..
ukrzyżowany do kobiecych string
yo 10 zaraz... TVP rządzi PiS
Konto usunięte: Na początku nie zrozumiałam o kim mowa .
Bo to wogóle jest tak pod publiczkę wszytsko, niby PiS "ukościo9łowany" i wogóle, a Rydzyk wyzywa żonę prezydenta, więc idąc dalej można uznać że obraża samego prezydenta, więc idąc dalej można Rydzyka podać do kolegium jakiegoś diecezjalnego [nie wiem czy coś takiego jest ;)], żeby go "zwolnili" z pracy księdza, gdyż nie umie dobrze wykorzystywać swoich "mocy" itd itd itd..
Jakby każdy chciał żeby wszędzie był ład i porządek, to by nie robili sensacji na kilka "odcinków" Wydarzeń/Faktów czy tam czego, tylko szybko to załatwili.
polska polityka... jest sztuką sama w sobie niesmaczną..

...Ignorance is bliss...
RexMundi: czy ja chcę zmienić.. ;)
chcę poznac i zrozumieć..
pamiętam jak szokował ..kiedyś plakat filmowy.. Skandalista Lary Flint ..czy jakos tak..
ukrzyżowany do kobiecych string
:)
Nie widziałam.. Możesz znaleźć i pokazać..? :)
Ja wiem jak Madonna szokowała na tych swoich koncertach tym krzyzem..
uj z nimi. Nie lubię polityki. Nie lubię TVP. Komercha.
Nie używałabym stwierdzenia że jesty "sztuką" nawet ;-). Jest..polityką polską.. I tyle wystarczy :)
poszukam..chociaż trochę mi zejdzie.. bo nie mam szybkiego łącza
ale jak znajde dodam
Konto usunięte: Nie używałabym stwierdzenia że jesty "sztuką" nawet ;-). Jest..polityką polską.. I tyle wystarczy :)
to jest jakaś sztuka.. marny teatr marnych aktorów
zwykły cyrk.. z niezwykłymi małpami .. i innym ptactwem
...Ignorance is bliss...