W skrócie - Szukam zapachu dla siebie.
Otóż jak dotąd używałam zwykle perfum, które otrzymywałam w prezencie lub nie używałam wcale, wyjątkiem były Little white dress w liceum, które mi się faktycznie podobały, ale po czasie zaczęły męczyć. Tak samo Pur Blanca, która na mnie ma inny zapach niż czułam od koleżanki na której mi się podobały, więc pewnie to nie dla mnie.
Niuchałam różne zapachy w Sephorze, ale już mi się zaczęło mieszać, zresztą nic mi się nie spodobało, więc pytam o konkretne propozycje tutaj.
Szukam zapachu lekkiego, świeżego, ale nie kwaśnego. Nie lubię też słodkich i duszących..
Lubię zapachy np jaśminu, mięty, zielonej herbaty, lawendy.. :) Jakieś propozycje? Cena do ok 300 zł.
Pozdrawiam, P.








