Rosyjska modelka, urodziła się w niejakim mieście Taldykorgan, urodzona 2 lipca 1987, zmarła 28 czerwca 2008 roku, mało o niej informacji w necie, ale i tak nikogo to zapewne nie interesuje. :)
Zdjęcia:
- Co na tak, co na nie?
- Ile jej dajecie w skali 1-10?
- Ogólnie, podoba wam się? Ja jestem nią zachwycona.
Pozdrawiam wszystkich starych forumowiczów, pamiętam was za starych czasów.
lista tematów
Ruslana Korshunova strona 2 z 4
Konto usunięte: zależy też co jest 'powodem' tej depresji.
bo niektóre tapeciary lampuciary mają depresje po złamanym tipsie.
No przecież nie mówię o takiej depresji... Złamany paznokieć to nie choroba. Znam osobę chorą na depresję, musi zażywać psychotropy. U mnie też kiedyś podejrzewali.

moze

kozaczkowi bym do konca nie wierzyla

obczytalam raporty policyjne
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
massacre: moze nie myslisz wtedy o konsekwencjach smierci, po prostu nie chcesz byc na tym swiecie i nawet nie odczuwasz strachu przed bolem, ktory smierci zazwyczaj towarzyszy :C
To jest straszne.
Ja czytałam to co znalazłam, i tak nie dojdziemy do tego, jak było naprawdę :P
Konto usunięte: chociaz zazwyczaj uroda modelek mnie nie zachwyca, tto akurat Ruslane uwazam za niebanalnie piekna.
To zależy, większość modelek jest przesadnie wychudzona co nie jest fajne, ale zdarzają się wyjątki, np. Adriana Lima ma super figurę, jest szczupła, ale ma "kształty". Ta Ruslana akurat za chuda jest jak na moje :P
Ale i tak mi się podoba.

na 3 od końca- idealne!
agoosiaa? :P Przecież normalny masz nos, czego od niego chcesz?
Ale fakt, ona ma zgrabny jakby się przyjrzeć, ja jakoś nigdy większej uwagi do tej akurat części ciała nie przywiązuję, no chyba, że się bardzo rzuca w oczy.