Mam w posiadaniu takie buty:
Moje pytania:
1.Co ubrać do nich na imprezę w klubie, aby nie przesadzić (miałam w planach czarne rajstopy i małą czarną + kolorowa bransoletka ale wydaje mi się to zbyt nudne;x )
2.Co ubrać do nich na imprezę urodzinową (18)? ...
...żeby nie wyglądać komicznie ^^
lista tematów
grfdgfd strona 5 z 7
Ewelina: 1.Co ubrać do nich na imprezę w klubie, aby nie przesadzić (miałam w planach czarne rajstopy i małą czarną + kolorowa bransoletka ale wydaje mi się to zbyt nudne;x )
2.Co ubrać do nich na imprezę urodzinową (18)? ...
1. To chyba nie sa buty na taka pore roku ;] paluchy w rajstopach to dla mnie cś strasznego.
2. ja bym ich w ogóle nie ubierała, bo są okropne.
Ewelina: 1.Co ubrać do nich na imprezę w klubie, aby nie przesadzić (miałam w planach czarne rajstopy i małą czarną + kolorowa bransoletka ale wydaje mi się to zbyt nudne;x )
czarne kryjące rajsopy/legginsy/rurki + biała lub w jakimś kolorze takim jak mają buty tunika + dodatki w kolorach takich jak buty. Dość minimalistycznie: mała kopertówka, bransoletka/kolczyki ...
rurki i top :)
Są zeyebiste xD Cuda można znaleźć.
na szczęście nie wszędzie, ja miam kilka ulubionych, w których jest czysto, schludnie, rzeczy ułożone na wieszakach, podział na damskie/męskie/dziecięce, ułożone wg kolorów :D
Ale rzadko gdzie tak jest - do tych, gdzie walają sięszmaty jak popadnie i ludzie rzucają się jak wygłodniałe kundle na mięso, to nawet nie wchodzę.
Ewelina: w klubie nie ma śniegu ani kałuż, więc nie widzę przeszkód, aby je założyć. Tak samo osiemnastka nie będzie robiona na dworze, zresztą buty zawsze zmieniam w samochodzie
Ja też ubieram pół buty a czasem nawet i sandałki w zimę. Przebieram buty w samochodzie i tyle ;P nie widze w tym nic niestosownego, w domu ubieram buty zimowe, w aucie przed klubem je przebieram (ciężko się prowadzi w sandałkach z 10 cm obcasem


"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Ja też chodzę w firmowych ubraniach, nie ubrałabym niczego z targu czy bazaru, co nie znaczy, że muszę poniżać kogoś, kto tam się ubiera ;-) nie uważam, aby to była ujma i plama na honorze, bo ktoś ubiera się na targu.
Pokazałaś jaka jesteś mądra, kiedy napisałaś, że cekiny i lateks są bazarowe ;-)
To, że coś mi się nie podoba i że coś jest brzydkie, nie znaczy, że muszę komuś ubliżać i ponizać kogoś pisząc, że nosi jarmarkowe ciuchy.
Jesteś na tyle pusta, że nie umiesz pojąć o co chodzi?
Konto usunięte: i na bazarze można znaleźć coś fajnego, więc nie rozumiem czasem wieeelkich oburzeń nawet na forum na bazar i jak coś brzydkie to wygląda jak z bazaru
Konto usunięte: jak ktos chce komus wjechac na ciuchy to pisze, ze z bazaru? a czy to cos zlego? co to kogo obchodzi, jak chca niech kupuja na bazarze, nie uwazam aby to byla ujma.
Może przeczytaj (ze zrozumieniem) jeszcze raz, bo chyba nie do końca zrozumiałaś o czym piszemy. Twoje stwierdzenie się ma nijak do tego, co jest napisane powyżej...
Ludzka głupota nie zna granic. Módlmy się...
Aha, coś dopiszę:
Piszesz, że ubierasz się w firmowe rzeczy. Ubliżasz ludziom pisząc, że noszą ciuchy z jarmarku.
Nie wpadłaś na to, że kogoś może nie stać aby kupić np. kurtkę w firmowym sklepie za 250 zł tylko na targu za (powiedzmy?) 100?
Masz się za lepszą? Bo stać Cię na firmowe rzeczy?
A jak kogoś nie stać(lub stać) a kupuje ciuchy na jarmarku to jest gorszy?
Jak dla mnie jesteś mega pusta... Aby wjechać komuś, że nosi ciuchy z jarmarku i wywyższać się, że Ty nie musisz. Zresztą, co się będe rozpisywać ;-)
Mnie mam nauczyła szanować ludzi i tych, co noszą buty Nike i tych, co noszą buty z targu, bez znaku firmowego.
Czekam na odpowiedź ;-)