Konto usunięte: Nie miałam, ale moja kosmetyczka miałam jak byłam na ostatniej wizycie. Mówiła, że dokleja sie jedną rzęsę sztuczną do jednej naturalnej, ze mozna je normalnie tuszowac i jak sie delikatnie myje oczy to wytrzymaja do dwoch tygodni. Jednak nie wiem czy to prawda :-)
Po pierwsze nie polecam. Odwracają się wywijają, wbijają w powiekę. Poza tym nie da się zbyt normalnie funkcjonować bo są trochę niewygodne.
Trzeba uważać podczas mycia, nie można stosować tłustych kremów bo zaraz wylecą.
Po drugie nie widzę sensu aby ich malować bo są na tyle grube i ciemne , że tusz jest zbędny a malując je i ciagle zmywając tusz odlecą szybciej i prędzej niż po dwóch tygodniach.
Mnie pierwsze rzęsy ktore zaczely wypadac , to te w kącikach oka, gdy oko łzawiło, klej przestawał trzymać. Najlepiej jeszcze spać na plecach bo jak spałam na boku to się strasznie gniotły, wywijały i czepiały się jedna drugiej.
Jednym słowem nie polecam, były bardzo niewygodne. Po zdjęciu ich nie poznałam moich własnych rzes ktore byly kiedys piekne. Teraz mam trzy rzesy na krzyz i kazda innej dlugosci, na szczescie juz odrastaja i chocby ktos mi proponowal za darmo, nie zrobilabym tego drugi raz.