ekhm, ekhm..
Luksus – ogólna definicja obejmująca obiekty materialne, usługi, artykuły spożywcze itp. dostępne dla wąskich grup społecznych, o przychodzie wyższym niż ogół społeczeństwa.
Mianem luksusu można określić choćby kolację w drogiej restauracji ze znakomitym widokiem, przy dobrym winie, będącą niekoniecznie niezbędną do przeżycia, lecz wprowadzającą do egzystencji ogólne zadowolenie z możliwości podniesienia jej jakości przez wprowadzenie doń swoistej elegancji.
z czym wam kojarzy sie luksus?
temat zalozony z zamiarem kontynuowania tematu, ktory zostal zamkniety jakies 30 sekund temu :)
lista tematów
Luksus :P strona 26 z 41
Konto usunięte: no bo balejaż tak kosztuje moja droga, jeszcze zależy ile kolorów? w sumie u nas za balejaż z dwóch kolorów na włosy półdługie jest 130-150 zł, z trzech kolorów 150-180 zł, a na długie to ok 250 zł z trzech kolorów.
Kosztuje, ale nie w takim podrzędnym fryzjerze bez żadnej nawet minimalnej renomy. Przynajmniej według mnie.
Nigdy więcej tam nie poszłam. Tępy babsztyl długie włosy przeciągał przez czepek zamiast na folii robić.
Konto usunięte: Kosztuje, ale nie w takim podrzędnym fryzjerze bez żadnej nawet minimalnej renomy. Przynajmniej według mnie.
Nigdy więcej tam nie poszłam. Tępy babsztyl długie włosy przeciągał przez czepek zamiast na folii robić.
No tak, to racja ale w sumie staram sie tez zrozumiec bo przy balejazu jest duzo roboty i jest to czasochłonne..
ale z tym czepkiem to przesada, typowy przykład salonu gdzie nic nie wiedza a sobie cenią ;-) ja włosy już ponad 5 cm robię na foli, bo brzydko wyglada na czepku, robią się plamy no i 2 - boli strasznie...
Konto usunięte: No tak, to racja ale w sumie staram sie tez zrozumiec bo przy balejazu jest duzo roboty i jest to czasochłonne..
ale z tym czepkiem to przesada, typowy przykład salonu gdzie nic nie wiedza a sobie cenią ;-) ja włosy już ponad 5 cm robię na foli, bo brzydko wyglada na czepku, robią się plamy no i 2 - boli strasznie...
No bolało jak cholera koszmar.
Tym bardziej, że mam cienkie włosy, ale bardzo dużo.
Widzisz, Ty 5 cm robiłaś na folii, a ona włosy za łopatki przeciągała.
Teraz znalazłam sobie taniego fryzjera

Za balejaż płacę 50 zł, a efekt taki sam jak w każdym innym salonie :)
Btw wg Ciebie szukając pracy po szkole, na rozmowie kwalifikacyjnej, kiedy przyszły pracodawca pytał mnie o wynagrodzenie miałam powiedzieć 'na początek 1200 wystarczy!' ?? wynagrodzenie miałam adekwatne do 'stażu', bo po szkole idzie się na tzw staż lub 'przyuczenie', jest to całkiem normalne, zależało mi na tym aby tylko móc pracować, więc grzecznie odpowiedziałam, że jestem świeżo po szkole, nie mam doświadczenia prócz praktyk i tego co robiłam w domu i nie oczekuję zbyt wiele, ale jeśli tylko się wykażę i będzie Pani zadowolona mam nadzieję, że moje zarobki wkrótce wzrosną - i tak się stało, zostałam doceniona i dostałam umowę o pracę, po stażu musi dać średnią krajową która wynosi ok 1300 zł + przerób 20% od każdej usługi, to jest standart w każdym salonie ;-) i obecnie na zarobi nie narzekam :-)
jakies jeszcze masz pytania Panie bajkopisarzu?
Ciężko mi zrozumieć Wasze uogólnianie, może dlatego, że mieszkam pod dużym miastem (ok. 240 tys. mieszkańców) i jest tu salonów od cholery. Mogę sobie wybrać czy za strzyżenie z myciem zapłacę 27 zł czy 60 zł, są tu zarówno Trendy, Hair Coif, Berendowicz&Kublin jak i małe saloniki, naprawdę wiele. Także ceny są naprawdę bardzo różne, gdyby ktoś zapytał mnie czy w Częstochowie jest drogo pod tym względem to nie mogłabym mu jednoznacznie odpowiedzieć...
a w ogole o czym my mowimy? na czepku to sa pasemka bo jest jeden kolor, chyba, ze drugi raz po zmyciu farby przeciagala i dala inny kolor?
ile kolorów?
moja znajoma miała okazję tam mieć praktyki, w drugiej klasie przeszła gdzieś indziej bo tam tylko zamiatała i wiedziała, jak się sprząta...

Konto usunięte: Także ceny są naprawdę bardzo różne, gdyby ktoś zapytał mnie czy w Częstochowie jest drogo pod tym względem to nie mogłabym mu jednoznacznie odpowiedzieć...
no właśnie, dlatego głupotą jest wyśmiewanie się, że gdzieś strzyżenie kosztuje 13 zł, pracuję w bardzo dobrym, dużym, renomowanym salonie, w dodatku ceny konkurencyjne, bo nie chodzi o to, aby dac strzyzenie po 50 zł i miec mniej klientow, chodzi o to aby zwabic niską ceną tych z innych salonów i miec swoich własnych więcej.
Konto usunięte: a w ogole o czym my mowimy? na czepku to sa pasemka bo jest jeden kolor, chyba, ze drugi raz po zmyciu farby przeciagala i dala inny kolor?
No dokładnie to drugie..
Wiesz co, nie wiem ile jest maksymalnie i jak ma się to do stawek.
Ale najczęściej robiłam 2 lub 3 :)
dokładnie tak samo jak w Lublinie. ceny zaczynają się od ok 35 zł wzwyż to ode mnie zależy, jakiego wybiorę fryzjera i jaką cenę zapłacę. ja sie ścinam u znajomej dlatego nie bardzo chodzę po innych salonach, ale słyszę od znajomych, ile płacą.