Zarost u faceta strona 18 z 23

Cześć,

pytanie do Pań - czy lubicie zarost u facetów, czy może całkowity brak zarostu??

Druga kwestia, jeżeli już coś się wybierze, jak to utrzymać/osiągnąć?
Oczywiście pomijając drogie golarki. Chciałbym spróbować jakiejś innowacji bez większych kosztów. :))

Pozdrawiam ciepło.

cieszę się, że wyprowadziłam Cię z błedu.

a buźki nie podrażnisz? :)


nie zapomnij się sztachnąć muchozolem, tak zapobiegawczo przeciw wszom z zakladu pracy.

a ty nie zapomnij posmarować się podkładem a pupci wazelinką

i nie mam wszy w zakładzie pracy idioto.

mam pecha do takich osób. na razie najlepszy fryzjer u jakiego byłam to był facet, ale wyjechał z polski i tyle go widziałam

pracowalas kolo kure'w i nie wiesz, ze wazelina to relikt lat 80? :P


wytępiłyście czy koleżanka z najlepszego salonu na śląsku zaczęła się myć ;)?

no właśnie to jest punkt dla takich bez zarostu. mojemu osobistemu partnerowi natura poskąpiła włosów zarówno na głowie jak i na twarzy, więc jak się nie ogoli to wygląda całkiem śmiesznie;)

Mój tak samo. Teraz jest w Australii

w życiu nie chciałam być fryzjerem, nie pochlebiaj sobie


zawiść?
nie używaj pojęć , których znaczenia nie znasz.
kto Ci może zazdrościć tego, że jesteś fryzjerką w zawszonym salonie?


a czyje? twoje i Wiadomo?

Kangury goli? :D

to daleko, a bilety lotnicze drogie;) może teraz zajmuje się strzyżeniem marynosów na buty emu;d

nie, nie jestem ku*rwą aby takie rzeczy wiedzieć ;-) chociaz podobno wszystkie fryzjerki sie puszczają więc moze jestem a nawet nie wiem? tu jest wszystko mozliwe


nie było nigdy wszy w salonie, jakbyś nie wiedział wsza żyje na człowieku - na owłosionej skórze głowy ;-) zgrywasz mądrego a pomyliło Ci się z pchłami - one wskakują na żywiciela tylko po to aby się napić a tak to ukrywają się w domu i składają jaja w zakamarkach - wesz odwrotnie żyje non stop na człowieku i na włosach składa jaja - tak więc nie mam zawszonego salonu ;-) a to, że ktoś miał wszy ja za to nie odpowiadam, zresztą wszy może złapać każdy - w autobusie, windzie, w kolejce w ZUSIE czy urzędzie miasta - wystarczy, ze przeskoczy z głowy na głowę.

zrozumiałeś mały móżdzku?

mam takiego jednego w grupie, fajnie to wyglada w ostrym dziennym swietle :P

368212:

w życiu nie chciałam być fryzjerem, nie pochlebiaj sobie

jak zwykle nie rozumiesz, dużo jest ludzi którzy chcą być fryzjerem i idą do szkoły po to aby nim byc a nie po to, zeby ominąć liceum.

368212:

a czyje? twoje i Wiadomo?

chyba Cie nie ma u Nas w grupie.

Też się z niego śmiałam Na rok pojechał ale nawet jak wróci to pewnie już w moim mieście nie będzie pracował.


Z tego co wiem to dokształcać się pojechał On młodszy ode mnie. Nie wiem na czym będzie trenował
btw. dzięki za doradzenie farby Garniera. Wreszcie mam odcień taki jaki chciałam

ja mam takiego w grupie który nie dość, że ma 24 lata to jeszcze nie zgolił dziewiczego wąsika który jest rudy