massacre: Kiniowska Z jogurtem tez robię czosnkowy, ale z tym greckim
:)
massacre: Przegryzienie sie to żadna tajemnica poza dziwnym słowem to określającym
Racja, ale jak to w internecie, ludzie dorobili swoją teorię.
kedi: kurczeeee robie jutro, ale mi smaka narobiłasss agrrrrr
Polecam, pychotka! :) Trochę tego sera wybierałam, bo jednak nie jestem do niego przekonana na 100%, ale sałatka i tak była pyszna. Mama przyniosła przepis od koleżanki z pracy, a że mieliśmy brokuły z któych nie wiadomo co było zrobić, więc... ;)
Brokuły dzielisz sobie na różyczki i gotujesz w osolonej wodzie do miękkości - możesz zamiast soli wsypać kucharka albo ziarenek smaku, wtedy będą miały fajny aromat. Ugotowane wykładasz do dużej miski/salaterki i zostawiasz do ostygnięcia. Później kroisz fetę w kostkę i wykładasz na brokuły. Robisz sos czosnkowy taki jak lubisz (albo kupujesz gotowy, ale własnej roboty zdecydowanie lepszy :P), polewasz wszystko i gotowe. :)
styka51: Pierwsze w tym sezonie:
Już czuję ten zapach...
Babsy: No i dupa, Maleńki jest w szpitalu pod kroplowa i lampamí, ma zajebiscie wysoka bilirubine :’( ile już biedaka pokluli:-C
Raz dwa z tego wyjdzie, zobaczysz. :) I chwila moment a będziesz miała swojego małego przystojniaka znowu w domu. :)