TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1488 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

a ja wyjdę z psem

ale mi chodzi o takie zwykłe paluszki, nie chlebowe :P
te są chyba głównie stworzone do przystawek tego typu co pokazałam wyżej :)

zjednoczę się z Tobą i pójdę zapalić razem ze swoim psem, na pewno się ucieszy :P

Trzasnęlam sobie dwa razy ten filmik i zadyszkę mam ;C
http://www.youtube.com/watch?v=DbSsaTe01io&feature=relmfu

no no nie głupie

mój też się cieszy jak głupie jak wychodzi na 'papierosa' ze swoim psem :P

o lol miało być panem :x

Podoba się.


Ciekawy. :) Mam jakąś dyńkę na działce, właśnie miałam rozglądać się za jakimiś przepisami, może akurat ukręcę tą zupkę... o ile Mama nie zaplanowała zrobić z niej czegoś innego. :P


Kupuję całe laski wanilli i skrobię całą łyżeczkę? Czy o co chodzi? A można to zastąpić np... cukrem wanliowym?

Mam świeży czosnek, jogurt naturalny, pzyprawy jakieś też się znajdą.A znacie może fajny i prosty przepis na sos czosnkowy domowej roboty?

Podkreślone miało być najpierw, coś mi się poprzestawiało.



przyprawy*

Cały jogurt naturalny, 1 lub 2 czy tam 3 ząbki czosnku i majonez.
Czosnek zetrzeć na tarce, wrzucić do jogurtu, dodać z 2/3 łyżki majonezu i zmiksować. Zostawić na godzinkę, żeby się przegryzło i voila :D
Można dodać zielonego ogórka startego na dużych oczkach tarki - ale ja nie lubię.

mini cacyki

Nie jest skomplikowany - chyba zrobię...



Znam wersję z ogórkiem - to jakieś tzatziki czy coś. :) Potrzebny mi zwykły czosnkowy sos, tradycyjny, taki jak dodają np do pizzy - potrzebny mi do sałatki. :P

1/2 łyżeczki natki pietruszki suszonej
1/2 łyżeczki koperku też moze być suszony
troszkę soli
4 łyżeczki cukru
3 łyżeczki soli czosnkowej
czosnek świeży
0,2 wody
majonez

Jak dla mnie najlepszy. Taki idealnie czosnkowy ^^

Już zrobiłam taki, jak podała Styka51. :) Ale dzięki za przepis, kiedyś wykorzystam, bo sałatka omnomnom. Ugotowane w wodzie z odrobiną soli, ostudzone brokuły, na to ser feta w kostkę i sos czosnkowy. A taką miałam awersję do fety... :D Najlepsze jest, że jutro mam lekcje, a w tym sosie był świeży czosnek, także ten...



Nie czekałam aż się przegryzie, od razu jadłam z w/w sałatką. :D Dodałam jeszcze ziół prowansalskich, fajny aromat zrobiły. Biedne dzieciaki jutro, jak nie wywietrzeję, oj biedne... Słyszałam, że żucie świeżej natki pietruszki pomaga - chyba pójdę po ciemku do ogródka, może mnie nic nie zje po drodze... :D