Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Niekoniecznie lecaca na frajerow z autem, sama tez moze sobie pozwolic na kupno auta. No, ale ja sie tam nie znam, kto jest blachara w Polsce a kto nie.
Dla mnie kupowanie wielkiego auta i gazowania go to profanacja, np takiego Audi A6, gdzie silnik powinien byc powyzej 2.0 zeby czuc, ze to rusza. Z kolei jesli ktos jest oszczedny i nie chce wyplaty zostawiac na stacji benzynowej to powinien sprawic sobie mniejszy silniczek w mniejszym samochodziku - jakas Micre czy cos :D
normalnie jakbym sama sobie prezent robila xD