@Maryjka
To mój tez narciarz zapalony, ale niestety ja nie umiem i jakoś nie mieliśmy okazji sie razem nigdzie wybrać.
Myśle, że ludzie zazwyczaj sie dopasowują pod względem spójności charakterów. Oby nie byli tacy sami, bo to na dłuższa metę nudzi. A odmienne pasje pozwalają uczyć siebie nawzajem i na bycie czasem osobno, co tez jest ważne :)
Poza tym chyba nie widziałam związku, gdzie np facet wysportowany, mający bzika na punkcie aktywnego stylu życia był z kobietą mająca bzika na punkcie McDonalda i telenowel xD
Chociaż jak juz jestem przy jedzeniu, to mamy oddzielne lodówki

ja z młodym a mój facet oddzielnie. Jego lodówki w ogole nie otwieram
