massacre: Owszem, nikt nikomu nie bedzie narzucal swojego zdania... co nie przeszkadza mi jednak krytykowac tego mocno :D
nie mam klapek na oczach, widze jak niektorzy z slubu sobie jarmark robia zapominajac o swojej wierze. tak samo jak z komuniami swietymi - malo ktore dziecko kojarzy ta uroczystosc z przezyciem duchowym ;)
wg mnie jak się człowiek decyduję na małżeństwo to robi to po swojemu, że się tak wyrażę, nie patrząc na obyczaje, obrzędy czy przesądy i opinie innych osób ( no chyba, że jest to dla niego ważne to ok) bo właśnie wtedy wychodzi największy cyrk niestety
co do komunii to wiem o co biega, ale niestety winić można wg mnie głównie rodziców, którzy na to pozwalają