Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
lista tematów
TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1748 z 1977
Sylvinka: A czy w ogóle widziałaś kiedyś faceta, który robi swojej dziewczynie takie prezenty POD CHOINKĘ? Bo ja nie . Rozumiem jakbym zrobiła listę pełnych nazw z producentami.. to może.. :D
Mój to nawet nie wie do czego służą takie płatki, pomijając już rodzaje maseczek itp
Konto usunięte: ona chyba bez urodzin/swiat/itp to by chodzila nieumyta i zarosnieta
najbardziej mnie dziwi fakt, że jej facet jest kosmetycznym ekspertem
no i ta ilość.. masakra
Konto usunięte: jakiejs koronki czy przeswitu by sie czlowiek spodziewal po bieliznie od chlopaka
bez kitu. jeszcze ten komentarz pod gaciami. ja tego po prostu nie rozumiem.
styka51: No właśnie... gdybym ja sobie zażyczyła majtki od chłopaka, to pewnie wyglądałyby tak:
tylko przez moment, bo zaraz by ich nie było
kedi: tylko przez moment, bo zaraz by ich nie było
A toto swoją drogą :D Jeśli chodzi o bieliznę, to raczej praktycznego prezentu bym nie dostała od faceta ;p Prędzej coś do rozerwania etc. :D
styka51: Prędzej coś do rozerwania etc. :D
albo taka niewchodzaca w droge
kedi: jeszcze ten komentarz pod gaciami. ja tego po prostu nie rozumiem.
a bo my takie niedomyslne! nie rozumiemy potegi "slicznych majteczek"...
Ze sklepów zrobili ciucholandy w okresie wyprzedaży, nie wiem, ale mnie ciuchy leżące w ogromnych kopcach nie zachęcają do grzebania i przymierzania, nie mówiąc już o tych walających się po podłodze. A może to JA jestem jakaś dziwna i nie mam instynktu łowcy ?
Konto usunięte: Ze sklepów zrobili ciucholandy w okresie wyprzedaży, nie wiem, ale mnie ciuchy leżące w ogromnych kopcach nie zachęcają do grzebania i przymierzania, nie mówiąc już o tych walających się po podłodze. A może to JA jestem jakaś dziwna i nie mam instynktu łowcy ?
daj spokój też nie cierpię sklepów w okresie wyprzedaży, ale zauważyłam, że to ludzie robią taki syf w pogoni za okazją
dziewczyny, ja to w ogóle zastanowiłabym się, czy te szopki, co u nas odstawiają, można w ogóle nazwać wyprzedażami.. ;)
Konto usunięte: Ze sklepów zrobili ciucholandy w okresie wyprzedaży, nie wiem, ale mnie ciuchy leżące w ogromnych kopcach nie zachęcają do grzebania i przymierzania, nie mówiąc już o tych walających się po podłodze. A
Podbijam. Co więcej dzikie tłumy, ludzie chwytają po milion rzeczy na raz i tak biegają. Lol. To mnie spotkało wczoraj w H&M.
mam tylko nadzieje, ze te dzikie tlumy omijaly sklepy bez wyprzedazy i moja upatrzona torebka przetrwala, jutro po nia jade
Konto usunięte: Podbijam. Co więcej dzikie tłumy, ludzie chwytają po milion rzeczy na raz i tak biegają. Lol. To mnie spotkało wczoraj w H&M.
dodać jeszcze trzeba kolejki na pół kilometra...
Konto usunięte: mam tylko nadzieje, ze te dzikie tlumy omijaly sklepy bez wyprzedazy i moja upatrzona torebka przetrwala, jutro po nia jade
co to za torebka? :)
Konto usunięte: dodać jeszcze trzeba kolejki na pół kilometra...
To też :)
Sie sracie z tą Jaśminą, jakby sobie chłopaka nie mogła wymyślić... Już raz alter życie tu wszystkim pokazała, myślicie że miałaby problem z wymyślaniem sobie niewidzialnych przyjaciół?
Poczytałam jej wypociny wczoraj, moja opinia? Pamiętnik 12-letniej dziewczynki, ktora dopiero szlifuje pisanie po polsku, poprzeplatany wiejskim DIY i co gorsza zdjęciami Cyganki brudaski, która w Bydgoszczy wróży z jednej ręki by z drugiej zaje***ać portfel.
Poczytałam jej wypociny wczoraj, moja opinia? Pamiętnik 12-letniej dziewczynki, ktora dopiero szlifuje pisanie po polsku, poprzeplatany wiejskim DIY i co gorsza zdjęciami Cyganki brudaski, która w Bydgoszczy wróży z jednej ręki by z drugiej zaje***ać portfel.
if I licked it, it's mine
UnclaimedPants: Sie sracie z tą Jaśminą, jakby sobie chłopaka nie mogła wymyślić... Już raz alter życie tu wszystkim pokazała, myślicie że miałaby problem z wymyślaniem sobie niewidzialnych przyjaciół?
Poczytałam jej wypociny wczoraj, moja opinia? Pamiętnik 12-letniej dziewczynki, ktora dopiero szlifuje pisanie po polsku, poprzeplatany wiejskim DIY i co gorsza zdjęciami Cyganki brudaski, która w Bydgoszczy wróży z jednej ręki by z drugiej zaje***ać portfel.