Czyli hulaj dusza - bana nie ma
(możecie tu nawet nabijać o tych Waszych lodach sojowych)
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni
Jedyne o co proszę - to o zachowanie kultury i brak kłótni


moim zdaniem to nie była kłótnia, tylko wymiana zdan. a ze kazdy obstaje przy swoim to przeciez o to chodzi :-)
wygodne, bo przywioza nawet o 6 rano, zebys zdazyla rozpakowac przed praca - oczywiscie wnosza siateczki tobie do kuchni a jeden dostawca jest tak przystojny, ze o matko 

do dupy z takim interesem, aż poszłam na dół do sklepu.

) ide do niej i prosze o ser twarogowy, a ona do mnie: "juz nie ma" no szlag! patrze na zegarek a tam cos kolo 9:30 rano 