styka51: Kompot, zamrozić możesz, powidła też... No i ciasta, ciasta, ciasta. A jak nie, to jedź na targ i sprzedaj ;D
Wszystko mocno podbijam. 
 
Konto usunięte: POWIDŁA, może wymagają trochę roboty ale będą przepyszne. WYobraź sobie sytuacje że za oknem śnieg, deszcz i w ogóle sezon na owoce tragiczny a Ty wyciągasz sobie słoiczek powideł, robisz naleśniki i przekładasz je właśnie nimi
 
Trochę ich masz... :D Ale to jednak śliwki i żeby nie wiem jak być w nich zakochanym, to niezdrowo zjeść za dużo z wiadomych powodów. ;)
Możesz:
- pozbyć się z nich pestek (rozcinasz na pół, dookoła owocu i wyjmujesz pestkę - zostaną Ci ładne połówki), powkładać porcje w woreczki i rozmrażać do kompotu (śliwki potrafią się nieestetycznie rozpapciać, ale smak wynagradza wszyyystko 

 )
- zrobić dżemy, konfitury, powidła (są w sklepach różnego rodzaju dżemixy, żelfixy i inne takie, że nie trzeba długo stać przy garach)
- zblendować je na mus z cukrem i do zamrażarki 

 (to jest ryzyko, bo ja tak traktowałam do tej pory tylko truskawki)
- ukręcić nawet zwykłe ciasto biszkoptowe i powrzucać wypestkowane śliwki, później obsypać cukrem pudrem i jest delicja (ewentualnie zrobić jogurtowe albo tartę)
http://ugotuj.to/przepisy_kulinarne/56,87978,10141914,Ciasta_ze_sliwkami___6_pomyslow_na_wypieki.html - moja ciotka często korzysta z przepisów stąd i jest zadowolona
http://ania-gotuje.blog.pl/2013/04/24/kruche-ciasto-ze-sliwkami-budyniem-i-beza/ - tego nie rób, bo Cię znajdę, przyjadę i zjem 

 Żart. Podaję, bo przepis wygląda ciekawie. :)
http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/sliwki/przepisy.html - "włala" :D
http://www.tesco.pl/kulinarni-lowcy-smakow/t/sliwki-przepisy
http://www.cojemy.pl/szukaj.php?s=%C5%9Bliwki&x=0&y=0
I jeszcze cała masa tego w internetach. Znalazłam też, że w Szydłowie 16-17 sierpnia jest święto śliwki, ale do tego czasu to one Ci raczej zgniją... :D