Sylvinka: Hahaha, gdybyś nazwała ją moim imieniem byłabym zaszczycona, naprawdę
:**
mysle, mysle, pogadam z Jarkiem, moze mu sie spodoba... duzo zalezy od tego czy jakas sylwie mial i czy dobra w wyrze byla
Sylvinka: Na a na co Wam drugi chłopiec? :D
Oby dobrze wszystko poszło, mogę nawet trzymac kciuki.
druzyne chcemy :D
dzienks, ja juz jak piedolnieta wczoraj rozmyslalam jaki kolor oczu bedzie mialo, a nawet jeszcze nie zaszlam

moj sie ze mnie smial
Sylvinka: a tam, kto by chciał moja dupe oglądac, chociaż może dam tu jakieś zdjęcie, ale to później jak się ogarnę troszki
aż dziś albo jutro z okazji nudy ubiorę się tak i wstawię focisza, jak będzie jakiś normalny, bo kto wie jak będę tak wyglądac :D
nie moge sie doczekac
