Konto usunięte: wiesz jak zyczylas komus smierci to sie nie dziw ze kazdy ma o tobie takie zdanie ;-) zreszta kazdemu zalazłaś za skore bo po mnie jezdzilas bez powodu, od tak przyszlas,w cielas sie w srodek dyskusji i jezdzilas jak po lysej kobyle.
Konto Gesslerki nie należało tylko do mnie, a korzystały z niego 2-3 osoby - ja siedziałam na hydeparku a nie tutaj :P
Bez powodu tej śmierci nie życzyłam, a to co mówi masakra i Prinz jest gówno warte, bo na seksie Prinz i jego psiapsiółki byli królami w prowokowaniu mnie ;) Wystarczy tych tłumaczeń, oni i tak zaprzeczą - najważniejsze jest, że sami 'w środku' dobrze wiedzą, że większość 'win' leży po ich stronie, nie po mojej. Oczywiście w życiu się do tego publicznie nie przyznają. Nic nie dzieje się bez przyczyny, ot co.