Witam.
Znalazłam sukienkę, i chcę ją kupić na wesele. Jest uniwersalan wiec nieraz ją wykorzystam. Chciałabym się dowiedzieć jakich dodatków użyć aby na okazję wesela wyglądała bardziej elegancko.
http://allegro.pl/urocza-sukienka-wieczorowa-italian-fashion-xl-i1598269593.html
Mówię o sukienkce szarej lub niebieskiej, bo jeszcze nie jestem zdecydowana.
lista tematów
dodatki. strona 7 z 11
Babsy: ja zalezy na co mam faze, czasem lubie wodke, a czasem piwo, ale tez nie za duzo, bo po jednym piwie 2 razy lece sikac;) kiedys namietnie pijalam szampana, teraz wynalazlam cos jakby drink- caprice. kiwi jest pyszne:)
Ło matko, ja szczam dopiero po dwóch, na szczęście. Szampana nie znoszę. A o caprice chyba nawet jeszcze nie słyszałam.
Konto usunięte: Nie no, ja też staram się uniknąć robienia zadymy, jak nie trzeba. Ale jak już ktoś walnie o trzy słowa za duzo, albo wyskakuje z łapami, to kulturę i ogładę do kieszeni wkładam i tłumaczę ręcznie.
Rozumiem, rozumiem. Tylko tak szczerze, to bałam się. One były 3 a ja jedna, soł...
Konto usunięte: To ja mam jedno takie miejsce, pod falochronem, wygodnie się siedzi i są w poblizu dwie rury odprowadzające wodę, w których się szczy wygodnie. Aż kusi, żeby nad jedną zrobić napis "toaleta damska" a nad drugą, analogicznie, "męska"
Nauczona doświadczeniem, [pijam tylko tam, gdzie jest jakieś miejsce do szczania.
Hahahhaa :D Ciekawie, nie powiem. No i z tym napisem byłoby świetnie

Aż to sobie wyobraziłam

Babsy: ma sie ta sile przekonywania;P grejpfrut czuc wódą mocno, ale kiwi wchodzi jak soczek:) poinformuj potem, jak doznania smakowe;)
luzik, jak się dorwę do tego cudu (intermarche mam dopiero w sopocie) to dam znać.
No taka ciut dziwna sytuacja.
Jakby to były jakieś obce samce to ja był się lepiej ulotniła, co by losu nie kusić.
ale jak znajome samce, po których wiadomo, czego się spodziewać, to imprezować mozna ;]
styka51: Hahahhaa :D Ciekawie, nie powiem. No i z tym napisem byłoby świetnie
Aż to sobie wyobraziłam
Kwestia tego, że to już się pod wandalizm podciąga...

styka51: Zgadzam się. Sama ze swoim facetem jestem 2 lata i czasem myślimy o zaręczynach i ślubie...Na dodatek jestem osobą w miarę spokojną i dzikie melanże mnie nie kręcą, co przejawia się tym, że często siedze z moim facetem w domu i we dwójkę się dobrze bawimy i rzadko nudzimy. Ale wg mojej mamy i babci tracę młodość, bo powinnam się bawić

Konto usunięte: spróbuj śliską powiekę pomalować białą kredką przy nim i jaśniejszy cień w wewnętrznym kąciku.
wiem, wiem, też znam te triki, ale u mnie to nie działa

Konto usunięte: No taka ciut dziwna sytuacja.
Jakby to były jakieś obce samce to ja był się lepiej ulotniła, co by losu nie kusić.
ale jak znajome samce, po których wiadomo, czego się spodziewać, to imprezować mozna ;]
Wiesz, nie znałam ich... sapały się o coś, to wygarnęłam, a one, że możemy na zewnątrz iść

Oj tam, oj tam. Jak to mawiają.. trzeba się za młodu wyszaleć
