Cześć :)
Jak wiadomo na tym świecie obok pięknych, ładnych i przeciętnych są i ci o wybitnie szpetnej urodzie. Chciałabym dziś o tych ostatnich poruszyć temat :)
Kilka pytań:
1. Mówi się, że nie ma brzydkich ludzi, są tylko zaniedbani. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem ?
2. Czy w dzisiejszych czasach ,,brzydale" są w życiu na straconej pozycji ?
3. Czy można być brzydkich i szczęśliwym ?
Zapraszam do dyskusji :)
lista tematów
Brzydale
nie wiem okulary miala przeciw sloneczne ;p i ladna byla... widac to bylo golym okiem ze ma powodzenie... ale nie zrobila na mnie wrazenia... wrecz przeciwnie - mnie takie delikwentki nie interesuja... mozna sie podobac lub nie... mozna byc w czyims typie lub nie... ale jak sie kogos nie szanuje, lub obraza wrecz nie znajac osobiscie, i tylko wylacznie urode sie w ten sposob krytykuje - to dla mnie tacy ludzie sa plycizna spoleczna... nie moje malpy, nie moj cyrk... niech mi taki ktos w droge nie wchodzi i bedzie ok
Konto usunięte: nie wiem okulary miala przeciw sloneczne ;p i ladna byla... widac to bylo golym okiem ze ma powodzenie... ale nie zrobila na mnie wrazenia... wrecz przeciwnie - mnie takie delikwentki nie interesuja... mozna sie podobac lub nie... mozna byc w czyims typie lub nie... ale jak sie kogos nie szanuje, lub obraza wrecz nie znajac osobiscie, i tylko wylacznie urode sie w ten sposob krytykuje - to dla mnie tacy ludzie sa plycizna spoleczna... nie moje malpy, nie moj cyrk... niech mi taki ktos w droge nie wchodzi i bedzie ok
A olać takich ludzi. Trzeba znać swoją wartość :)
nad poznaniem swojej wartosci trzeba latami pracowac... psychika odgrywa w wielu sprawach kluczowa role... moze niektorzy sie uwazaja faktycznie za nie wiadomo kogo, i jak to mowia wyzej sraya niz doopy maja ?? co to nie ja, mysla ze sa pepkiem swiata a tak na prawde to sa takimi samymi ludzmi jak ci ktorych uwazaja za nizine... tylko nie zostali uswiadomieni w pelni przez zycie ze tak jest
haha, racja! :D
Jasmina: Po prostu jeżeli sama uważasz, że brakuje jej urody, to widać nadrabia to talentem aktorskim :) Bo w końcu za to jest oceniana.
Nie tylko talentem aktorskim. Bo pracowała też jako modelka i fotomodelka. Więc ta jej "brzydota" również była wykorzystywana w świecie modelingu. ;)
Konto usunięte: nad poznaniem swojej wartosci trzeba latami pracowac... psychika odgrywa w wielu sprawach kluczowa role... moze niektorzy sie uwazaja faktycznie za nie wiadomo kogo, i jak to mowia wyzej sraya niz doopy maja ?? co to nie ja, mysla ze sa pepkiem swiata a tak na prawde to sa takimi samymi ludzmi jak ci ktorych uwazaja za nizine... tylko nie zostali uswiadomieni w pelni przez zycie ze tak jest
Masz rację.
Fakt, czasami nad własną samooceną trzeba dłuugo pracować, ale opłaca się wkładać w to swój wysiłek, to zawsze zaprocentuje na przyszłość :)
Konto usunięte: Nie tylko talentem aktorskim. Bo pracowała też jako modelka i fotomodelka. Więc ta jej "brzydota" również była wykorzystywana w świecie modelingu. ;)
No widzisz oryginalna uroda i chudość to już połowa sukcesu w świecie modelingu. A być może koneksje rodzinne też ja popchnęły do przodu ;)
Jasmina: 1. Mówi się, że nie ma brzydkich ludzi, są tylko zaniedbani. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem ?
2. Czy w dzisiejszych czasach ,,brzydale" są w życiu na straconej pozycji ?
3. Czy można być brzydkich i szczęśliwym ?
1. hmm.. zazwyczaj cos sie da zrobic, ale sa dziewczyny u mnie w klasie, ktore sa straszne w kazdej kwestii.
2. jezeli ktos jest na maksa szpetny to mu nawet dobry humor nie pomoze.
3. nie wiem, ale jakbym byl brzydki to bym nie byl szczesliwy

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.
Jasmina: 1. Mówi się, że nie ma brzydkich ludzi, są tylko zaniedbani. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem ?
Oczywiście - każdego można przerobić na tyle, by był podobny do ogólnie panującego kanonu piękna. Jednemu wystarczy dobrać szmaty, fryzurę i, w przypadku kobiety, zrobić tapetę na fejsie, innemu trzeba strzelić kilka chirurgicznych poprawek.
To zależy - dla jednego ten 'brzydal' będzie odpychający, według innych będzie urodziwy, to kwestia 'gustu'. Choć wiadomo, większość lubuje się w tym standardowym pięknie.
A niby od kiedy szczęście jest zależne od tego, co widzimy w lustrze? Fizycznośc o szczęściu nie decyduje.
Jasmina: Mówi się, że nie ma brzydkich ludzi, są tylko zaniedbani. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem?
Często tak, ponieważ nieraz wystarczy mała zmiana stylu, inna fryzura, lżejszy makijaż, kilka wizyt u dentysty i dziunia jak ta lala

Z facetem podobnie, omijając makijaż, chociaż w tych czasach to już nic mnie nie zdziwi.
Zależy w której partii życia. Dużą rolę w tym odgrywa gurt, upodobania i inne psychologiczne duperele.

Oczywiście, że tak. Szkoda, że nadal jest cała masa ludzi, dla których miarą szczęścia jest odbicie w lustrze.
Jasmina: 1. Mówi się, że nie ma brzydkich ludzi, są tylko zaniedbani. Zgadzacie się z tym stwierdzeniem ?
2. Czy w dzisiejszych czasach ,,brzydale" są w życiu na straconej pozycji ?
3. Czy można być brzydkich i szczęśliwym ?
2. W dużej mierze tak z tego, co mi wiadomo, ale to chyba zależności od tego o jakiej dziedzinie życie rozmawiamy.
3. Naturalnie! Tacy ludzie są szczęśliwsi, niż piękni.