Konto usunięte: oczywiscie, ale w ogrodzie, zeby nie zasrywal calego ogrodu. to nie sa psy do mieszkan przeciez
Przeczytałem wątek o psach. I pomimo tego, że pisałaś coś o czytaniu książek to nie wierzę, że czytam to co zacytowałem. Może nie przeczytałem 17 książek o psach, ale miałem szczęście - i mam nadal - utrzymywać kontakt z treserami i hodowcami i powiem tak, to co Tobie się wydaje, niestety ma się nijak do rzeczywistości. Psie robienie "kupy", podobnie jak i sikanie nie jest tylko czczym aktem fizjologicznym, ale bardzo ważnym elementem oznaczania swojego terytorium. Pisałaś coś też o odpowiedzialności - nieodpowiedzialne jest zmuszanie psa do robienia kupy na dworze do śmiesznego pojemnika, tylko ze względu na to, że właścicielowi nie chce się sprzątać po swoim psie - tak na marginesie oczywiście :). Ingerowanie w atawistyczne cechy psa czy rasy jest po prostu złe. I dlatego mamy różne rasy, bo psa dopasowuje się do właściciela i jego temperamentu, a nie odwrotnie. Oczywiście socjalizacja ma pewne znaczenie, ale przesadna (sranie do kuwety na dworze) prowadzi do tego, co tak bardzo krytykowałaś na początku rozmowy o psach.